Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy apelują: nie bądź obojętny, pomóż

(BCA)
Więcławiccy strażacy pokazywali, jak pomóc ofiarom wypadku
Więcławiccy strażacy pokazywali, jak pomóc ofiarom wypadku Barbara Ciryt
Więcławice Stare. Nauka udzielania pierwszej pomocy, pokazy ratownictwa drogowego, gaszenie pożaru - to niektóre wczorajsze zajęcia w Zespole Szkół w Więcławicach z udziałem strażaków. Przyjechali oni do placówki z ramach akcji "Odblaskowa szkoła".

Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo i jak pomagać poszkodowanym - tego dzieci uczą się od połowy września. - Chodzi o to, żeby uczulić je na konieczność pomagania innym. Mieliśmy już zajęcia z policjantami z komendy wojewódzkiej policji i ze strażnikami miejskimi z Krakowa, a dziś pokazy ratownictwa robią strażacy - mówi Monika Wołek, dyrektorka Zespołu Szkół w Więcławicach.

Pokazy zaczęły się od symulowanego potrącenia pieszego. - Strażacy wystąpili w roli ratowników, ale i świadków wydarzenia. Opatrzyli rannego, uspokoili także panikującego kierowcę, wyznaczając zadania - oznakowanie miejsca wypadku i wezwanie pomocy - mówi Maciej Podymkiewicz, naczelnik OSP Więcławice Stare. Druhowie zorganizowali akcje gaszenia pożaru, cięcia pojazdu, uwalniania poszkodowanego i warsztaty pierwszej pomocy.

Druh Tomasz Szymański z więcławickiej OSP instruował uczniów, co robić, gdy ktoś zasłabnie na ulicy, jak pomóc dławiącemu się dziecku, jak reanimować osoby na basenie, w szkole, w domu.

- Nie można się bać pomagać, lepiej pomóc niedbale, niż w ogóle. Ważne, żeby nie zostać obojętnym - podkreślał. W miejscach, gdzie trudno o kontakt ze służbami ratunkowymi np. w lesie, trzeba reanimować ofiarę przez jedną minutę i pójść po pomoc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski