Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy ciułają

GM
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach zbiera na nowy samochód z drabiną. Ten, który ma, często się psuje, a czasami nawet zagraża bezpieczeństwu używających go strażaków.

Obecna drabina nadaje się na złom

- Nowy podnośnik to wtej chwili jeden znajbardziej potrzebnych sprzętów, jakich potrzebujemy. Ten obecny bardzo często się psuje. Bywa, że po każdej akcji. Awrazie potrzebny wykorzystywany jest na terenie całego powiatu - mówi Paweł Kwarciak, komendant powiatowy PSP.
Nowy samochód z drabiną to jednak spory wydatek - kosztuje ok. miliona złotych. Na to strażaków nie stać. Dlatego komendant postanowił poprosić o pomoc samorządowców z powiatu wadowickiego, którzy właśnie zatwierdzają przyszłoroczne budżety. Ma nadzieję, że każdy z samorządów zarezerwuje jakąś sumę na ten potrzeby zakup. - Odwiedziłem każdą gminę iwiększość władz lokalnych przychylnie odnosi się do naszej prośby opomoc na zakup podnośnika - mówi komendant, który ma nadzieję, że w ślad za deklaracjami pójdą też czyny.
Do czego potrzebne jest auto z drabiną? Przede wszystkim do akcji gaśniczych w piętrowych budynkach. Dzięki temu można przez okno ewakuować ludzi. W zimie strażacy często wykorzystują drabinę do strącania sopli, wiszących nad głowami przechodniów.
Komendant złożył także wniosek o dofinansowanie zakupu sprzętu do swoich szefów w Warszawie i Krakowie.
(GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski