Wyczynami podpalaczy do dziś zbulwersowane są całe Łęki. Józefowi Wąsikowi, prezesowi miejscowej OSP, nie może pomieścić się w głowie, że to właśnie jego podopieczni stali za serią pożarów. – Chyba nic mnie jeszcze w życiu tak nie zaskoczyło – wzdychał wczoraj. Doskonale pamięta, że młodzi strażacy z wielkim zaangażowaniem walczyli z płomieniami.
– I to był, jak się okazało, motyw ich działania. Chcieli się wykazać w akcji gaśniczej, więc podczas jednej z imprez zakrapianych alkoholem wpadli na pomysł podpaleń – mówi Bożena Waresiak, sędzia Sądu Rejonowego w Brzesku.
Czerwony kur zaczął szaleć 4 stycznia br. Spaliły się wtedy stodoły oddalone od siebie o kilkaset metrów. W akcji gaśniczej uczestniczyło w sumie kilkudziesięciu strażaków.
Zaledwie sześć dni później ogień strawił trzecią stodołę, również na terenie Łęk. Badający serię pożarów policjanci od początku przypuszczali, że ich przyczyną są podpalenia.
I nie pomylili się. Tropy z pogorzelisk zaprowadziły do domów trzech młodych ludzi. Dwaj to 22-latkowie, znani we wsi jako członkowie OSP. Nie był to ich szczyt marzeń. Starali się bowiem także o przyjęcie do zawodowej straży w Brzesku. Ich 17-letni wspólnik też planował karierę strażaka. Podczas przesłuchania, w komplecie przyznali się do podkładania ognia. Złożyli obszerne wyjaśnienia.
Akt oskarżenia przeciwko podpalaczom kilka dni temu trafił do brzeskiego sądu. Proces ruszy w najbliższych tygodniach.
O pracy w straży mogą zapomnieć na zawsze. Z szeregów OSP j zostali wykluczeni, gdy tylko prezes Wąsik dowiedział się o ich groźnych wyczynach. Trzeci nigdy do straży nie zostanie przyjęty. Ale to i tak mniejszy problem. Piromanom grozi bowiem perspektywa spędzenia w więzieniu nawet 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?