Żuk z OSP w Hebdowie po zakupie nowego samochodu zakończy strażacką służbę Fot. Aleksander Gąciarz
Te starania przybrały już bardzo wymierne efekty. Jednostka zdołała zapewnić sobie wsparcie w wysokości 50 tys. zł z Zarządu Wojewódzkiego ZOSP oraz 25 tys. z gminy Kleszczów, położonej w partnerskim powiecie bełchatowskim. W sumie więc hebdowscy strażacy postarali się o 75 tys. złotych. Ponieważ wybrany przez nich samochód - ford transit - kosztuje 153 tysięcy, na pokrycie brakującej kwoty chcą zaciągnąć kredyt w nowobrzeskim oddziale Krakowskiego Banku Spółdzielczego. Aby to zrobić, potrzebne było poręczenie ze strony gminy. W uzasadnieniu Józef Krosta podkreślił, że w tym roku druhowie z Hebdowa od maja praktycznie nieprzerwanie niosą pomoc ludziom. - Nie było tygodnia, żebyśmy nie prowadzili jakiejś akcji. Zdarzały się dni, że interweniowaliśmy wielokrotnie. Jak wyliczyłem, od maja do września moi druhowie przepracowali blisko 3 tysiące godzin. I nie dostają za to ekwiwalentu, którego się zrzekli - mówi.
Starania hebdowskich druhów poparł również komendant powiatowy PSP w Proszowicach bryg. Zbigniew Kacała. - Jednostka z Hebdowa nie jest, co prawda, zrzeszona w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, ale to nie znaczy, że nie należy jej doposażyć w nowocześniejszy sprzęt. O żukach musimy powoli zapominać, bo one się już wysłużyły - stwierdza.
(ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?