Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Myślenic przejechali już kilka tysięcy kilometrów pomagając uchodźcom

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Od kiedy tylko do Polski przybyli pierwsi uchodźcy w pomoc im zaangażowani są strażacy z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Myślenice. Przewożą ich, dowożą do lekarzy albo na rehabilitację, odbierają jeżeli trzeba ze szpitala, przewożą dary zebrane podczas zbiórek. Pomagają zresztą nie tylko uchodźcom.

FLESZ - Czym spowodowane są ciągłe podwyżki cen paliw i energii?

od 16 lat

Niedawno podsumowali swoje wyjazdy do Ukrainy. Było ich do tej pory pięć, a spędzili w ich trakcie 85 godzin za kierownicą. Dotarli z pomocą, której nie da się przecenić. To 5 ton żywności, 3,5 tony środków czystości i higienicznych, 0,5 tony ubrań dla dzieci i dorosłych, zabawki i akcesoria dla dzieci, specjalistyczny sprzęt dla osób niepełnosprawnych, środki opatrunkowe, apteczki, sprzęt dla żołnierzy (latarki, baterie, ubrania, plecaki). Jak sami mówią, te liczby nie są w stanie pokazać wdzięczności, jaka malowała się na twarzach osób potrzebujących, gdy dostawali paczki.

W tych zagranicznych wyjazdach uczestnicy m.in. ich „grupowy” bus. Na terenie Polski mają do dyspozycji samochód, który bezpłatnie na pół roku udostępniła im jedna z firm. Z pakietem serwisowym ubezpieczeniem oraz kartą paliwową, po to, aby jak pisze „strażacy mogli skupić się na swoich zadaniach i tym, co najważniejsze – niesieniu pomocy potrzebującym uchodźcom”.
Druhowie z Myślenic tak właśnie zrobili i przejechali tym samochodem niosąc pomoc uchodźcom już ponad 5000 km. Podobne samochody otrzymało 20 jednostek z całej Polski, a tylko strażacy z Rymanowa „przebili” wynik strażaków z Myślenic (i Bełżca, którzy przejechali podobnie jak myśleniczanie 5000 km).

Ratownictwo to nie tylko zawód. To nieustanna gotowość do pomagania. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie wsparcie dobrych ludzi oraz instytucji, które przekazują dary, wspierają nas finansowo i pomagają w transporcie. Dziękujemy firmie Volkswagen Financial Services i Związkowi Ochotniczych Straży Pożarnych, dzięki którym otrzymaliśmy samochód Volkswagen T6. Można mieć dużo chęci i rąk do pracy, jednak ważne jest także posiadanie odpowiednich środków i sprzętu, aby móc efektywnie działać

– mówi Krzysztof Druzgała, prezes GPR OSP Myślenice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski