Strażnicy zajęli się zgłoszeniami Czytelników

To miejsca, gdzie gromadzą się i rządzą lumpy albo imprezuje do późna młodzież, hałasując, śmiecąc i używając wulgarnych wyrazów, tak że z obrzydzenia mieszkańcy nie otwierają wieczorami okien. Nadal szukamy takich niespokojnych miejsc i czekamy na sygnały od naszych Czytelników. SM obiecała objąć najtrudniejsze rejony swoją stałą opieką.
- W niektórych z miejsc podanych w ramach akcji problem dotąd nie był znany strażnikom, bo wcześniej nie było stamtąd zgłoszeń do SM - wskazuje rzecznik krakowskiej SM Marek Anioł. - Zwiększyliśmy częstotliwość pojawiania się patroli w miejscach z listy. I zaczęły się częstsze kontrole w barach i sklepach - sprawdzanie m.in., czy nie jest tam sprzedawany alkohol nieletnim lub nietrzeźwym. Są już pierwsze efekty akcji - podaje zarazem.
Do tych sukcesów rzecznik zalicza m.in. to, że częstsze patrole wypłoszyły lumpów z miejsca na os. Krakowiaków, naprzeciwko Teatru Ludowego. - Zaopatrywali się w tanie wino w sklepie na osiedlu, pojawiali się tam od rana do wieczora, a teraz właściwie zniknęli - relacjonuje rzecznik. Podobnie rzadszy stał się widok osób pijących alkohol np. w rejonie ul. Na Kozłówce 16, w pobliżu całodobowego sklepu z trunkami. - Częściej zaczęły się tam pojawiać patrole, również z psem, a także patrole wspólne z policją. Któregoś wieczora zajęto się w tym miejscu 12 osobami - podaje Marek Anioł.
Zachęcamy też do alarmowania o niepokojących sytuacjach Straży Miejskiej - pod bezpłatnym numerem 986. Jeśli mieszkaniec zażyczy sobie informacji, jaki był efekt interwencji - strażnicy mają obowiązek po zakończeniu działań zadzwonić z taką wiadomością (trzeba podać do kontaktu nazwisko i numer telefonu).
(MM)
[email protected]
Zgłoś niespokojne miejsce:
[email protected]
tel. 012-61-99-207 w godz. 10-12