Słupki blokujące wjazd na parking na placu Wszystkich Świętych opuszczają się za każdym razem, gdy podjeżdżają samochody urzędników i radnych. Mogłoby się wydawać, że tak prozaiczna czynność odbywa się automatycznie lub odpowiada za nią ochrona Urzędu Miasta Krakowa.
Nic bardziej mylnego. Często robi to strażnik miejski, który patroluje okolice magistratu.
Funkcjonariusz naciska odpowiedni klawisz w pilocie, gdy na horyzoncie pojawi się urzędnik lub inna osoba uprawniona do wjazdu na magistracki parking. Potwierdził nam to strażnik, którego spotkaliśmy na pl. Wszystkich Świętych. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy otwieranie pilotem wjazdu na parking to właściwe zadanie dla strażnika miejskiego.
Od Jana Machowskiego z biura prasowego magistratu usłyszeliśmy, że przed siedzibą Urzędu Miasta strażnik wcale nie jest odźwiernym, a podnoszenie słupków wjazdowych to tylko część jego obowiązków podczas patrolowania okolicy pl. Wszystkich Świętych.
- Strażnik między innymi zwraca uwagę na osoby wchodzące do urzędu, podejmuje interwencje wobec zakłócających spokój, odpowiada za porządkowanie ruchu pojazdów i zapobiega ewentualnemu blokowaniu wjazdu na teren urzędu - tłumaczy Jan Machowski.
Funkcjonariusza miejskiej formacji pod magistratem można spotkać w dniach roboczych w godz. 6.30 - 18.30. - Strażnicy miejscy pełnią służbę przed siedzibą UMK od początku istnienia formacji, czyli od 1991 roku - słyszymy w biurze prasowym.
Jan Machowski podkreśla, że wpuszczaniem pojazdów na parking przed urzędem zajmują się głównie pracownicy Wydziału Obsługi Urzędu Miasta. Ponadto kierowcy magistraccy i radni posiadają własne piloty, którymi sami opuszczają słupki przy wjeździe na parking. Strażnicy miejscy do tego zadania angażowani są dodatkowo.
Zdaniem Witolda Liguzińskiego, lidera Stowarzyszenia „Obywatel na Straży”, podczas patrolu przy magistracie strażnicy głównie zwracają uwagę na parking dla urzędników. - Kilkakrotnie byłem świadkiem sytuacji, kiedy funkcjonariusz patrolujący okolice Urzędu Miasta Krakowa, nie zwracał uwagi na źle zaparkowane samochody i meleksy w okolicy pl. Wszystkich Świętych - podkreśla Witold Liguziński.
Sprawdziliśmy, jak to wygląda w Warszawie. Tam podnoszeniem szlabanów na parkingu przed magistratem zajmuje się ochrona obiektu. - Nasi funkcjonariusze nigdy nie byli do tego wykorzystywani - powiedziała nam Monika Niżniak ze stołecznej straży miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
