Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefę parkowania trzeba poprawić. Kierowcy wciąż są niezadowoleni

Arkadiusz Maciejowski
Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Mieszkańcy Dębnik, Grzegórzek i Krowodrzy, czyli obszarów, o które tydzień temu poszerzona została strefa płatnego parkowania, wciąż mają wiele uwag do nowej organizacji ruchu. Urzędnicy miejscy zapowiadają zmiany.

Przypomnijmy, że jeszcze przed 1 czerwca ujawniliśmy wiele źle oznakowanych ulic. Dla przykładu na ul. Zagrody ustawiony został znak wskazujący, że należy parkować całym pojazdem na chodniku. Tymczasem wymalowane na jezdni oznakowanie wskazywało, że należy zaparkować na części jezdni i części chodnika. Po naszej interwencji oznakowanie zostało poprawione.

Tydzień po uruchomieniu parkomatów w kolejnych częściach Krakowa, kierowcy wciąż przysyłają do nas mejle z przykładami złej organizacji ruchu.

Dla przykładu Leszek Popławski, kierowca z Grzegórzek, zwraca uwagę, że "na łuku ul. Chrobrego przed mostem dotychczas był zakaz zatrzymywania się ze względu na brak widoczności i w niedalekiej odległości przejście dla pieszych. Teraz mamy miejsca parkingowe". Pracownicy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przyznają, że to faktycznie błąd.

- Projektant ze względów na szerokość drogi wyznaczył tam miejsca parkingowe. Zostanie to jednak poprawione i zakazane zostanie parkowanie na łuku - obiecuje Michał Pyclik z ZIKiT.

Po naszej interwencji spełniony zostanie także postulat mieszkańców ul. Jaworskiego, gdzie wprowadzono tzw. parkowanie naprzemienne, czyli na części ulicy po prawej stronie, a w dalszej części po lewej. Przed wprowadzeniem strefy parkowanie możliwe było tylko po jednej stronie.

- Po zmianach, szczególnie duże pojazdy mają problem z przejazdem - uważają mieszkańcy.

Michał Pyclik podkreśla, że naprzemienne parkowanie miało spowolnić ruch aut na ul. Jaworskiego. - Po sygnałach od mieszkańców zostanie to poprawione. Parkowanie będzie jednostronne - zapewnia.

Po sygnałach od kierowców w najbliższych dniach na Grzegórzkach ma zostać przeprowadzona dokładna kontrola i prawdopodobnie zostaną zmienione kierunki jazdy na niektórych ulicach. W ZIKiT przyznają, że napłynęło do nich już około 30 różnych propozycji korekty organizacji ruchu w nowych podstrefach.

Kilka dni temu Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, zapowiedział, że jeśli nadal wykrywane będą błędy w oznakowaniu strefy, ponownie wezwie do siebie przedstawicieli projektantów oraz wykonawców odpowiedzialnych za oznakowanie ulic i wyciągnie konsekwencje. Do dziś to się jednak nie stało.

- Dyrektor cały czas zbiera sygnały od mieszkańców. Niebawem zdecyduje, czy jest zadowolony z wprowadzenia strefy czy też nie - kwituje Michał Pyclik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski