Po raz 36. wyruszyli do Królestwa
- Czołem Kadrówka! - to przywitanie zwiastuje, że właśnie zaczyna się kolejny Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Wczoraj wczesnym rankiem z krakowskich Oleandrów wyruszyło prawie 300 piechurów, którzy 12 sierpnia powinni dotrzeć do Kielc. Jak co roku odczytano historyczny rozkaz Józefa Piłsudskiego. W 1914 roku posłał on do Królestwa Polskiego niewielki oddział, który - w jego zamyśle - miał być zaczynem polskiej armii, walczącej o wyzwolenie kraju spod zaborów. "Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi (...). Jedynym waszym znakiem jest odtąd orzeł biały".
Uczestnicy pod koniec każdego marszu wybierają komendanta kolejnej wyprawy. W tym roku komendantem marszu - już po raz trzeci pod rząd - jest Jan Józef Kasprzyk, prezes Związku Legionistów. Chociaż z Warszawy, deklaruje swoją sympatię dla Krakowa. Najstarszym uczestnikiem, który z Oleandrów wyruszył na szlak wędrówki, jest płk Jan Sadowski. - Pójdę symbolicznie, bo mam już chore nogi - mówił 92-latek.
Uczestnicy marszu punktualnie o godz. 7 wyruszyli z Oleandrów. Przed wymarszem z Krakowa złożyli kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Przechodząc przez miasto, budzili krakowian śpiewając: "Ułani werbują, strzelcy maszerują, zaciągnę się...".
Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej odbywa się już po raz 36. Pierwszy zorganizowano w 10. rocznicę wymarszu kompanii z Oleandrów, w roku 1924. Po wojnie tradycja marszowa odżyła w 1981 roku.
(WT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?