Już przed godz. 12 na stole Galerii GIL Politechniki Krakowskiej leżało 20 warkoczy różnej długości. Zorganizowano tam kilkanaście stanowisk fryzjerskich obsługiwanych przez stylistów z wielu krakowskich salonów. - Warunkiem uczestnictwa w akcji było posiadanie włosów o długości 25 centymetrów - mówi Marlena Kubas, inicjatorka przedsięwzięcia. - Chętni zgłaszali się przez internet.
Autor: Anna Agaciak
Pani Marlena sama postanowiła oddać włosy. Zapuszczała je od 5 lat. - Od dawna nosiłam się z zamiarem obcięcia, ale uznałam, że lepiej zorganizować charytatywną akcję i poszukać więcej chętnych - dodała. Włosy od stu osób pozwolą na zrobienie ponad 20 peruk dla chorych dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?