Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci walczą o swoje prawa

Redakcja
Fot. Theta
Fot. Theta
Projekt nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym zakłada większą ochronę praw studentów. Od października 2011 roku będzie obowiązek zawierania umów między uczelnią a wszystkimi studentami. Nowe przepisy uwzględniają stworzenie katalogu bezpłatnych usług edukacyjnych, więc będzie wiadomo, za co uczelnie mogą pobierać opłaty, a co jest łamaniem prawa.

Fot. Theta

EDUKACJA. Niejasne umowy z uczelniami

Do rzecznika praw studenta co miesiąc wpływa kilkadziesiąt skarg w sprawie umów, które uczelnie zawierają ze studentami na płatnych studiach.

- Najwięcej dotyczy regulaminów uczelni i zapisów w umowach - mówi Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta.

Jego zdaniem umowy przypominają cennik, w którym wypunktowane są finansowe zobowiązania studenta i konsekwencje, jakie go spotkają w przypadku ich niedotrzymania. Dlatego też jednym z najczęściej zgłaszanych przez studentów problemów jest zbyt zwięzłe określenie obowiązków uczelni.

- Daje to pole do nadużyć - twierdzi Pawłowski. I podaje przykład: - Częstą praktyką jest przyciąganie kandydatów wielkimi nazwiskami, tymczasem okazuje się, że zajęcia prowadzą asystenci. A profesor pojawia się tylko na egzaminie - mówi.

- Studenci otrzymają narzędzie, dzięki któremu będą mogli odwoływać się na wypadek, gdyby uczelnia nie dotrzymała warunków - zauważa prof. Włodzimierz Sady, prorektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Większa ochrona dla studentów

Umowy z uczelniami muszą być bardziej szczegółowe - apelują przedstawiciele środowiska studenckiego.

Od kilku lat uczelnie, zarówno publiczne, jak i prywatne, mają obowiązek zawierania pisemnych umów z tymi, którzy uczą się na płatnych studiach.

- Zgodnie z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym umowy zawierane są na początku roku akademickiego. Jest to poważne niedociągnięcie w przepisach - mówi Robert Pawłowski, rzecznik praw studenta. - Umowy powinny być podpisywane z kandydatami na studia, a nie z osobami, które już zostały przyjęte. Zbyt późno bowiem poznają warunki umowy.

Projekt nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym zakłada zwiększenie ochrony praw studentów. Od października 2011 roku miałby zostać wprowadzony obowiązek zawierania umów między uczelnią a studentami bez względu na konieczność opłacania studiów. Dla studentów I roku mają być organizowane szkolenia z prawa o szkolnictwie wyższym.

- Z jednej strony wprowadzenie umów wiąże się ze wzrostem prac biurokratycznych - zauważa prof. Włodzimierz Sady, prorektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. - Z drugiej, studenci otrzymają narzędzie, dzięki któremu będą mogli odwoływać się na wypadek, gdyby uczelnia nie dotrzymała warunków. Dodatkowo warto by zorganizować szkolenia dla studentów na temat zawierania umów.

Prof. Włodzimierz Roszczynialski, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie, chwali pomysł. - Stosujemy umowy już od kilku lat i uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie, które uporządkowało wiele spraw związanych z organizacją dydaktyki - tłumaczy, zapewniając, że w umowach, stosowanych przez szkołę, nie ma żadnych niedozwolonych "chwytów".

- Studenci naszej uczelni w trakcie zajęć z prawa cywilnego analizują również treść takiej umowy jako przykład umowy cywilnoprawnej - mówi prof. Roszczynialski.

Robert Pawłowski postuluje, by treść umów była jak najbardziej szczegółowa.- Poza kwestiami finansowymi, powinny one zawierać informacje, np. na temat programu, toku i czasu studiów. Obecnie w umowach nie wszystkie takie dane są wyraźnie sprecyzowane - zaznacza Pawłowski. I podaje przykład: uczelnia zapewnia, że zajęcia na studiach niestacjonarnych będą odbywać się w soboty i w niedziele, a później okazuje się, że są również w piątki.
 

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi obecnie kilkanaście postępowań dotyczących różnych placówek oferujących płatną naukę - od prywatnego przedszkola, przez placówki prowadzące kursy i naukę angielskiego po szkoły policealne oraz wyższe.

- Na przykład jedna z prywatnych szkół zastrzegła, że w przypadku jednomiesięcznego opóźnienia w płatności czesnego ma prawo skierować ucznia do dalszej nauki w szkole publicznej - informuje Agnieszka Majchrzak z biura prasowego UOKiK.

Rejestr klauzul niedozwolonych można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów: www.uokik. gov.pl. Nadużyciem jest na przykład zastrzeganie sobie prawa do zmiany warunków kontraktu bez określenia powodów.

Katarzyna Klimek-Michno

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski