Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stulatek z werwą i humorem

(BCA)
Piotr Rachwaniec z żoną Stefanią
Piotr Rachwaniec z żoną Stefanią Fot. Barbara Ciryt
Krasieniec Stary. Piotr Rachwaniec skończył w niedzielę 100 lat. Jest sprawny i samodzielny. Mieszka w Krasińcu Starym z 87-letnią żoną Stefanią. Na co dzień hoduje kury, których ma 30. Żona zajmuje się domem.

Jubilat urodził się podczas I wojny światowej, jak przypominają członkowie rodziny, podczas II wojny cudem uniknął śmierci.

– Brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku. 17 września podczas bitwy pod Janowem koło Lwowa został ranny w obie nogi. Uniknął śmierci, choć zginęło wówczas 3 tys. żołnierzy – wspomina Zbigniew Grzyb, wójt gminy Iwanowice. Ranny trafił do szpitala w Brzuchowie, potem został przewieziony do domu i długo leczył rany.

Małżonkowie nie mają dzieci, w swoim gospodarstw radzą sobie sami. Dalsza rodzina, strażacy z Krasińca i władze gminy Iwanowice przygotowali dla pana Piotra wspaniałą uroczystość urodzinową. Pół wioski zjechało na mszę i przyjęcie do remizy. Kapłani wystarali się dla niego o błogosławieństwo od papieża Franciszka i ordynariusza kieleckiego ks. bp. Ka­zi­mierza Ryczana. Władze gminy przywiozły listy gratulacyjne od premier Ewy Kopacz i wojewody małopolskiego Jerzego Millera.

W dniu uroczystości Jubilat jeździł w asyście strażackiej. To dlatego, że był wieloletnim druhem i prezesem OSP w swojej wiosce. – Byłem też 37 sołtysem mojego Krasińca – mówi Piotr Rachwaniec. Dziś trochę niedosłyszy, ale wciąż jest spławny.

Interesuje się polityką, czyta gazety, sam jeździ autobusem do Krakowa, do ośrodka leczenia słuchu. – On jedzie, a ja się modlę – mówi pani Stefania. Zaznacza, że mąż jest ciągle w ruchu. Na lekarzy się ostatnio zezłościł. – Zabronili mi jeździć na rowerze – wyjaśnia Jubilat. Przez to do kościoła w Naramie ponad 1,5 km chodzi pieszo.

– Sąsiedzi pomagaj, chcą go zawieźć co niedzielę. Ale on nie chce – mówi żona. Idzie, bo jak mówią znajomi, po drodze musi pogadać z ludźmi. Wszyscy, nawet młodzi wciąż zwracają się do niego „panie sołtysie”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski