Stworzyć coś własnego

Monotyp opuścił latające talerze Fot. arch.prywatne

Czwartek, 21 maja, godz. 20, Lizard King

Latające Talerze to chyba najpopularniejszy krakowski cover-band, grywający do tańca w znanych klubach od prawie dziesięciu lat. Co Was skłoniło do założenia drugiego zespołu?
- Jako Latające Talerze wykonujemy wyłącznie przeboje innych wykonawców. Owszem, to świetna zabawa, bo gramy to, co sami lubimy, ale nigdy nie zaspokajało to naszych ambicji artystycznych. Dlatego już od dłuższego czasu kiełkowała w nas chęć stworzenia czegoś własnego. Ale choć pomysły rodziły się regularnie, nie było czasu, by je zrealizować. W końcu zawzięliśmy się i po kilku miesiącach prób nagraliśmy pierwszą płytkę.
Nie mogliście po prostu włączyć do repertuaru Latających Talerzy własnych kompozycji?
- Jako Latające Talerze jesteśmy kojarzeni z muzyką do zabawy. A nasze własne piosenki nie są takie przebojowe, taneczne, lekkie. Poza tym żartobliwa nazwa Latające Talerze, zupełnie nie pasowałaby do tego, co gramy jako Monotyp.
A jak można by zdefiniować Wasz styl?
- Jesteśmy pod silnym wpływem amerykańskich i angielskich grup z kręgu alternatywnego rocka, choćby takich, jak The Killers. Utwory, które mamy w repertuarze, powstawały co prawda przez ostatnie pięć lat, ale wszystkie zaaranżowaliśmy na nowo, aby brzmiały spójnie. Ważne są również teksty - to nie są błahe kawałki o miłości, tylko ważne dla nas, osobiste przemyślenia. Śpiewamy oczywiście po polsku.
Co przynosi Wasz debiutancki singiel - "Negatywnie"?
- Płyta zawiera trzy utwory, które napisaliśmy w ostatnich miesiącach. Nagraliśmy je w grudniu minionego roku. Od tego czasu powstały oczywiście następne piosenki, które jeszcze lepiej definiują styl Monotypu. Właściwie z powodzeniem moglibyśmy zarejestrować już cały album.
Rozumiem, że jego przedsmakiem może być Wasz koncert w Lizard King?
- Tak - zagramy prawie półtorej godziny, czyli cały materiał, który ostatnio przygotowaliśmy. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie pokusili się o zagranie jakichś coverów. Wybraliśmy jednak coś, co będzie pasowało do naszej muzyki - na pewno Radiohead, może The Cure.
Rozmawiał: Paweł Gzyl

DLA CZYTELNIKÓW

Dla naszych Czytelników mamy 5 podwójnych zaproszeń (są nimi single zespołu) na koncert Monotypu. Otrzymają je Ci, którzy jako pierwsi zadzwonią dziś o godz. 11.30 na numer 012 61-99-279.