Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stypendia sportowe trafiły na wokandę

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Pływacy chcą zmian w dotacjach
Pływacy chcą zmian w dotacjach Przemyslaw Swiderski
Naczelnym Sąd Administracyjny rozstrzygnie, czy zasady przyznawania dotacji dla utytułowanych zawodników przez władze Krakowa są zgodne z prawem

Wątpliwości w tej sprawie dopatrzył się wojewoda małopolski Józef Pilch. Na początku roku zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Miasta, sprzed dwóch lat, regulującą zasady przyznawania stypendiów sportowych.

Powód? Nagrody finansowe mogą otrzymać tylko ci zawodnicy, którzy są członkami krakowskich klubów sportowych. Pozostali zawodnicy niezrzeszeni, nawet jeśli mają na koncie mistrzowskie laury, nie mogą się starać o miejskie stypendium.

W czerwcu WSA przyznał rację wojewodzie. Mimo to władze Krakowa wniosły o kasację tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jeśli decyzja pierwszej instancji zostanie podtrzymana przez NSA, to potrzebna będzie nowa uchwała regulująca przyznawanie stypendiów sportowych.

Obecnie mogą się o nie starać zawodnicy poniżej 23 roku życia, którzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy osiągnęli sukcesy w zawodach rangi krajowej i międzynarodowej. Na tej podstawie podania o stypendium ocenia specjalna komisja.

Na 139 wniosków złożonych w tym roku, pozytywnie rozpatrzono 70 (największe 6,6 tys. zł, a najmniejsze 2,1 tys. zł). Ponadto 10 zawodników z krakowskich klubów za start w igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich otrzymało jednorazową dotację (po 4 tys. zł). Na stypendia sportowe dla najlepszych zawodników władze Krakowa przeznaczyły pulę 300 tys. zł. Dla porównania w Warszawie to 1,2 mln zł, a Gdańsku ok. 700 tys. zł.

Ilość środków zarezerowanych w miejskim budżecie na stypendia, jak i zasady ich przyznawania w otwartym liście do prezydenta Jacka Majchrowskiego skrytykowali krakowscy pływacy. Zdaniem trenera i prezesa Małopolskiego Okręgu Związku Pływackiego Kazimierza Woźnickiego zmiany są konieczne.

- W Oświęcimiu, gdzie miałem okazję przez wiele lat pracować, stypendiami dysponowały kluby sportowe. Przecież to trenerzy są blisko zawodników, a nie urzędnicy - podkreśla Kazimierz Woźnicki. Jednocześnie wskazuje, że krakowskie stypendia są nieadekwatne do osiągnięć, a nierzadko juniorzy otrzymują większe stypendia niż seniorzy.

- Inne polskie miasta stawiają na sport zawodowy, a dla nas priorytetem jest młodzież - wyjaśnia Barbara Mikołajczyk, szefowa Wydziału Sportu Urzędu Miasta Krakowa. Urzędniczka nie wyklucza ewentualnych zmian w systemie przyznawania stypendiów sportowych. - Jednak ostatecznie w tej sprawie zadecydują radni - zaznacza Barbara Mikołajczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski