A prezes został w domu...
Trzecie miejsce zajęli piłkarze Malineksu Kobylanka w mistrzostwach Polski LZS, który w miniony weekend odbyły się w Spale.
W Spale startowało 16 zespołów podzielonych na dwie grupy. W swojej Malinex zajął drugie miejsce i przyszło mu walczyć o 3. miejscu, który to pojedynek wygrał.
Szkoda tylko, że w akcji swoich zawodników nie mógł obserwować prezes Malineksu.
- Nie mogłem pojechać razem z drużyną - mówi prezes Malineksu, Marian Ludwin. - Niestety organizatorzy zażądali wysokich opłat za noclegi. Kosztów tych nie chciał pokryć LZS. Pokrywał on tylko koszty pobytu piłkarzy i trenera. Ja nie mogłem zapłacić z własnej kieszeni, bo jako rencisty nie było mnie na to nie stać. Przykro, że prezes klubu, który reprezentował województwo Małopolskie nie mógł być obecny na mistrzostwach Polski.
(RCZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?