Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sułkowice. Dawny internat, szkoła, albo kontenery? Dokąd przeniesie się Urząd Miejski?

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Fot. Katarzyna Hołuj
Władze gminy nadal nie podjęły decyzji dokąd przeprowadzą Urząd Miejski, który w obecnym budynku może funkcjonować tylko do końca tego roku.

Stan techniczny Urzędu Miejskiego, a konkretnie dobudówki mieszczącej toalety zakwestionował nadzór budowlany. Z tej części nie można już korzystać już od roku.

Późniejsza ekspertyza wykazała, że konieczne jest przeprowadzenie remontu nie tylko dobudówki, ale także budynku głównego. W gminie oszacowano, że wykonanie tylko niezbędnych prac kosztowałoby ok. 800 tys. zł netto. Dla burmistrza Artura Grabczyka wydawanie takiej sumy mija się z sensem.

Uważa przeprowadzanie tego remontu za całkowicie nieuzasadnione ekonomicznie jako, że budynek nie spełnia norm, jakie dziś powinny spełniać obiekty użyteczności publicznej (np. nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych, nie spełnia wymogów przeciwpożarowych)

To oznacza, że dla urzędu trzeba znaleźć zastępczą siedzibę. W gminnej kasie nie ma pieniędzy na budowę nowej siedziby, co więcej gmina ma na razie ograniczone możliwości zaciąganie kredytów na nowe inwestycje.

Branych pod uwagę wariantów jest kilka. Znane też są już przybliżone koszty niezbędnych adaptacji i remontów w każdym w tych wariantów.

Najdroższy to zaadaptowanie na potrzeby urzędu byłego szkolnego internatu. Koszt tego szacuje się na 1,4 mln zł, ale kwota ta nie obejmuje środków na jego wykup. Internat należy bowiem do Skarbu Państwa, a pozostaje w zarządzie powiatu myślenickiego. Powiat zakłada możliwość odsprzedania go gminie, nawet na preferencyjnych warunkach, jednak na razie nie wiadomo za jaką kwotę. Jak poinformował nas wicestarosta Andrzej Pułka, w najbliższym czasie ma zostać zlecone opracowanie operatu szacunkowego.

Niespełna milion złotych to szacunkowy koszt ulokowania urzędu w kontenerach. To rozwiązanie zaproponowali rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 2 w Sułkowicach jako alternatywę dla przenosin urzędu właśnie do tej szkoły. W gminie taka możliwość jest poważnie rozpatrywana, jako że koszty ulokowania urzędu w szkole byłyby najniższe. W wariancie pierwszym kosztowałaby to ok. 430 tys. zł netto, zaś w drugim 125 tys. zł netto. Przy czym wariant drugi wiązałby się z dobudową przejścia do hali sportowej (ok. 470 tys. zł). Jak mówił przewodniczący Rady Miejskiej Waldemar Wolski na zebraniu w szkole, wariant drugi uwzględnia uwagi rodziców, a więc nie zabiera uczniom najlepiej doświetlonych sal, ogranicza poza tym do minimum kontakt uczniów z klientami urzędu.

Rodzice nie chcą jednak słyszeć ani o jednym, ani o drugim wariancie. Nie przekonuje ich argument ekonomiczny. Obawiają się pogorszenia warunków nauki, a nawet tego że szkoła przestanie istnieć. Burmistrz Grabczyk, zapewniał ich, że nie ma mowy o likwidacji szkoły. Mówił również o tym co go ogranicza przy podejmowaniu decyzji w rzeczonej sprawie: - Dwóch rzeczy, których niema gmina to czasu i pieniędzy.

FLESZ - Umacnia się rynek pracownika. Oto zawody najbardziej pożądane

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski