Super Seniorem został sportowiec-artysta

Mistrzostwa były okazją do uczczenia 70-lecia działalności Ludowych Zespołów Sportowych. Do finału przeszło ośmiu zawodników. Każdy miał skończone 60 lat. Najstarszy z nich to Władysław Kućmierczyk, który ma 79 lat i okazał się najlepszym sportowcem-seniorem. Jednak wszyscy mogą się pochwalić wspaniałą kondycją, która pozwoliła im na wysiłek fizyczny po osiem godzin przez dwa dni.

- Nie było łatwo zmierzyć się z zawodnikami z Małopolski, Podkarpacia, Śląska - przyznaje Władysław Kućmierczyk z Zielonek. - Graliśmy systemem „każdy z każdym” w 9 konkurencjach: tenis ziemny, tenis stołowy, rzucanie rzutek do tarczy oraz piłek tenisowych do kosza, gra w kręgle, bilard, bieg przełajowy na 300 metrów, strzelanie z karabinka pneumatycznego i jazda na rowerze. Do wygrania całości konieczne było wykazanie się dobrym wynikiem w każdej z tych dyscyplin - mówi pan Władysław.

Do punktacji generalnej uczestnikom dodawano również punkty za każdy rok ich życia powyżej 60 lat. Zwycięzcy doliczono w ten sposób 19 punktów. Jak się okazuje, w swojej gminie Zielonki Kućmierczyk miał rywala, bo inny jej mieszkaniec,

Andrzej Bińczycki, zdobył czwarte miejsce w tym wieloboju.

Władysław Kućmierczyk jest niezwykle aktywny. Wciąż stara się zachęcać młodzież do sportu. To były kolarz, pingpongista, narciarz i miłośnik tenisa. Jednak ma także inne talenty: śpiewał, tańczył, grał na weselach. Bez niego nie obędzie się żadna impreza kulturalna.

Wielu mieszkańców gminy zna go jako kabareciarza. Potrafił porwać nawet warszawską publiczność. Do dziś uczestniczy m.in. w festiwalu godki krakowskiej. O uprawach marchwi w regionie układał ballady i skecze dla swojego kabaretu. Gdy je prezentował na scenach, publiczność wręcz pękała ze śmiechu.