Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superliga piłkarek ręcznych. Z utęsknieniem czekają na Tamarę

(ŻUK)
Szczypiornistki Olimpii/Beskidu Nowy Sącz nie sprawiły niespodzianki w Lubinie, przegrywając z Zagłębiem 28:38. Przed meczem trenerka Lucyna Zygmunt mówiła, że jej podopieczne mają szansę na dobry wynik, jeśli zagra Tamara Smabtian.

Zawodniczka wystąpiła, ale zaznaczyła swą obecność śladowo.

- Grałyśmy w __zmienionym składzie - mówi Zygmunt. - Tamara nie wystąpiła od początku, bo po rozgrzewce stwierdziła, że nie da rady grać ze względu na ból kostki. Podobnie było z Anną Maślanką. Wyszła na parkiet na kilka minut, a gdy spuchło jej kolano, opuściła plac gry. Musiałam więc na rozegraniu postawić Olę Olejaraczyk.

Sądeczanki dopóki mogły, dopóty stawiały czoło faworytowi. Najwięcej bramek traciły w końcówkach obu odsłon meczu. - Chcę mimo wszystko pochwalić zespól za __walkę - mówi trenerka sądeczanek. - Założenia były inne. Gdyby wystąpiła Tamar z pewnością i nasza druga Ukrainka - Iryna Stelmach prezentowałaby się inaczej. Gdy grają obie, nasza siła uderzeniowa jest znacząca, a bez koleżanki Iryna wiele traci na wartości. Dobrze, że Marlena Lesik wzięła na siebie ciężar gry i okazała się naszą najskuteczniejszą zawodniczką.

Trenerka Olimpii/Beskidu ma nadzieję, że kontuzjowana Smbatian dojdzie do gry już na najbliższy mecz, jaki przyjdzie grać sądeczankom u siebie z Energą AZS-em Koszalin. - Jeśli chcemy zakwalifikować się do __ósemki, musim ywygrać - mówi Zygmunt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski