Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supermoc dotarła

Tomasz Kolowca
Natalia Lińczowska po biegu oraz  chłopcy z rodzinami
Natalia Lińczowska po biegu oraz chłopcy z rodzinami Fot. Tomasz Kolowca
Stadniki. W sobotę po południu Natalia Lińczowska ukończyła swój kilkunastodniowy bieg pod hasłem „Supermoc dla życia” .

Najpierw przywitano ją na Rynku w Dobczycach, niedługo później w szkole w rodzinnych Stadnikach. Na Rynkuna Natalię czekali: rodzina, mieszkańcy, dobczycka orkiestrę oraz władze miejskie. Na ostatni etap, z Dobczyc do Stadnik, do Natalii dołączyli biegacze z grup Rozbiegane Dobczyce i Dobczycki Klub Biegacza.

Uroczyste zakończenie biegu odbyło się w Stadnikach. Na mecie czekali już chłopcy, których trudną sytuację promowała swoim biegiem Natalia czyli: Krzysztof Ochmański i Patryk Galia; razem ze swoimi rodzicami. Jeszcze raz uściskano Natalię i zaproszono wszystkich na małą uroczystość, podczas której nie tylko można się było ogrzać, ale przede wszystkim posłuchać o trudach, kryzysach, ale i radości z możliwości pomagania.

Skromna licealistka dziękowała wszystkim, którzy przysłużyli się organizacji biegu i zachęcała do dalszej pomocy każdemu, kto tego potrzebuje. Podkreślała też, że dużą rolę w wytrwaniu odegrała jej modlitwa i wiara. - To nie jest koniec akcji - mówiła Natalia, gdy trochę już ochłonęła po biegu i przywitaniu. - Zostało nam jeszcze trochę pieniędzy do zebrania. A ja obiecałam, że będę pomagać do końca. Podziękowali, tym razem Natalii, rodzice chłopców oraz burmistrz wiceburmistrz Dobczyc Paweł Machnicki i Halina Adamska, którzy wręczyli jej pamiątkową rzeźbę.

Uczniowie z Samorządu Szkolnego ze Szkoły w Stadnikach, której absolwentką jest Natalia, podarowali jej trzy serca: jedno od uczniów, jedno od nauczycieli i jedno od jej wychowawczyni. Obecni byli również starosta Józef Tomal i wicestarosta Tomasz Suś. Podczas uroczystości trwała także loteria, z której dochód przeznaczony był oczywiście na pomoc. Atrakcję stanowiła budka fotograficzna oraz szansa na skosztowanie potraw, przyszykowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich.

Natalia wystartowała do swojego biegu 29 stycznia z Rowów nad Bałtykiem. Przez dwa tygodnie na zmianę przebiegła, przejechała na rowerze i na rolkach około 800 kilometrów promując i zachęcając do pomocy chorym chłopcom. W tym czasie miała okazję odwiedzić między innymi Warszawę i spotkać się z przedstawicielami Kancelarii Premiera oraz posłem Ziemi Myślenickiej Jarosławem Szlachetką. Nie był to zresztą pierwszy raz, kiedy Natalia wykorzystywała swoje umiejętności kondycyjne do pomocy innym. Dwa lata temu zorganizowała podobny bieg na trasie z Krakowa do Warszawy, aby nagłośnić i wspomóc chorego na nowotwór Piotra Wiśniewskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski