Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suski samorząd: prądem w smog

Maciej Pietrzyk
Archiwum
Kontrowersje. Władze Suchej Beskidzkiej znalazły skuteczny sposób na pozbycie się stacji monitoringu powietrza. Zdecydowały o odłączeniu jej od prądu.

Przypomnijmy: suscy radni przesłali do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie pismo, w którym domagali się usunięcia stacji badającej zanieczyszczenie powietrza. Ich zdaniem wyniki jej pomiarów służyły szkalowaniu dobrego imienia miasta, bo przez to media okrzyknęły je najbardziej zanieczyszczonym w Polsce.

Okazało się jednak, że samorząd wcale nie musi czekać na reakcję inspektoratu. Stacja nieoczekiwanie została pozbawiona zasilania w środę. Inspektorzy WIOŚ, którzy przyjechali na miejsce, znaleźli w jej pobliżu rozbitą skrzynkę rozdzielczą.

Dla burmistrza Stanisława Lichosyta był to wystarczający powód, by odciąć prąd na stałe. Twierdzi bowiem, że skoro takie zdarzenie miało miejsce, to może też dojść do przypadków porażenia prądem. "Gmina Sucha Beskidzka nie jest w stanie zapewnić stałego nadzoru, a co za tym idzie bezpieczeństwa osobom postronnym" - tak Lichosyt uzasadnił wyłączenie prądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski