Wystarczy rozgrzana rura wydechowa lub ciepło silnika samochodu. Drzewa w iglastych lasach są przesycone łatwopalaną żywicą. Jeśli do suszy dojdą wysokie temperatury i wiatr, to każdy pożar może zamienić się w burzę ogniową. Tak jak kilkanaście lat temu w pamiętnym pożarze w Rudach Raciborskich, gdzie w kilka dni spłonęło prawie sto kilometrów kwadratowych lasu. Prognozy pogody są bezlitosne. Większość zapowiadanych deszczy skończyło się na niczym. Jeśli nawet z zachodu płyną ciężkie od wilgoci chmury, to im bliżej naszych granic, tym mniej wody.
Potrzebne są kilkudniowe opady deszczu, które może nie zlikwidują wieloletnich deficytów hydrologicznych, ale chociaż pozwolą przetrwać kiełkującym roślinom zna polach uprawnych. Inaczej czeka nas nieurodzaj i szybujące wzwyż ceny żywności. W kilkunastu gminach w centrum kraju, samorządy zabroniły mycia samochodów i podlewania trawników. Karane będzie też podlewanie przydomowych ogródków. Kolejne samorządy już planują podobne oszczędności wody. W tle racjonowanie wody w kranach. Ostatnia chwila by wznosić gorące modły o deszcz.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?