FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?
To jest wielki, prawdziwy kryzys, który w odróżnieniu od wirusowej pandemii, nie zniknie. Wręcz przeciwnie. Marzec i kwiecień 2020 roku okazały się być miesiącami wyjątkowo suchymi.
Majowe deszcze, to raczej mżawki niż prawdziwe opady, zaś kilka wielkich burz z widowiskowymi podtopieniami nic nie zmieniły. Lasom grożą pożarem i lada chwila zostaną zamknięte. Jeśli podpalacze zdołali puścić z dymem kawał biebrzańskich bagien, to co powiedzieć o suchych z natury borach sosnowych Pomorza?
Póki co, woda z kranu płynie. Proszę tylko zerknąć na stan naszej największej rzeki. Kiedyś była to rzeka spławna, którą gondolierzy znad Wisły barkami wozili piach. Dzisiaj to bagnista struga, którą można pokonać prawie suchą nogą. To, co teraz powiem będzie kryptoreklamą, ale co mi tam. Portale aukcyjne sprzedają gotowe zestawy do łapania deszczówki. Zbiornik z podstawą plus zmyślny zestaw węzy, zaworów i uchwytów do zamontowania przy każdej rynnie.
Proste urządzonko gromadzi pół kubika deszczówki. Można podlewać ogródek, umyć auto. Zakup warto rozważyć zanim ceny pójdą w górę a magazyny opustoszeją. Kiedy wprowadzą nieuniknione racjonowanie wody (niestety, wody nie można sprowadzić z Chin największym samolotem świata), stopa zwrotu z inwestycji będzie szybka. Chyba że deszczu nie będzie…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?