Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świat po atomowym holokauście

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Pamiętacie Czarnobyl? Katastrofę sprzed 30 lat. I te cztery tysiące kilometrów kwadratowych skażonej zony, z której wysiedlono ludzi? Po trzech dekadach przyrodnicy przecierają oczy ze zdumienia. Przedsionek radioaktywnego piekła tryska życiem.

Liczebność łosi, jeleni, saren i dzików jest taka sama, jak w wolnych od promieniotwórczości obszarach. Zaś wilków jest siedmiokrotnie więcej niż w ścisłych rezerwatach. Raj? Nie do końca.

W zonie w oczy rzuca się gruba warstwa ściółki. Opadłe liście, połamane gałęzie, powalone pnie drzew. Rozkładają się dziwnie wolno, a przynajmniej znacznie wolniej niż w lasach na zewnątrz strefy. Kilkuletnie eksperymenty nie pozostawiły złudzeń: radioaktywność może i nie wyrządza widocznych szkód dużym zwierzakom, lecz hamuje rozwój zwyczajnych zjadaczy ściółki. Bakterii, grzybów i ledwo widocznych gołym okiem bezkręgowców. Małe, ale ważne, bo zapewniają krążenie pierwiastków w przyrodzie.

Teraz już wiemy, jak będzie wyglądał świat po atomowym holokauście. Wysokie hałdy martwego badziewia. Paskudna perspektywa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski