Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świat w strachu przed kolejnymi zamachami [WIDEO]

Sylwia Arlak, Aleksandra Gersz
Europa. Ewakuacja londyńskiej stacji metra. Bomby na stadionie przed wtorkowym meczem, w pociągu i na pokładach francuskich samolotów to na szczęście fałszywe alarmy.

Zachód wciąż żyje w strachu, obawiając się kolejnych zamachów terrorystycznych. To, co stało się w piątek w Paryżu, odbiło się szerokim echem w całym świecie.

WIDEO: Awaryjne lądowanie dwóch samolotów Air France. Były fałszywe informacje o bombach

Źródło: CNN Newsource/x-news

Nic dziwnego, że każdy najmniejszy sygnał o zagrożeniu stawia na baczność służby specjalne i potęguje strach u zwykłych ludzi. Z tego powodu odwołano mecz Niemcy - Holandia, awaryjnie lądowały też dwa samoloty lecące ze Stanów Zjednoczonych do Paryża. Jak podaje stacja CNN, załogi otrzymały anonimowe informacje, iż na pokładzie mogły się znajdować ładunki wybuchowe. Samoloty wylądowały bezpiecznie na lotniskach.

Pierwszą maszynę - airbusa 380 lot numer 65 z prawie pół tysiącem ludzi na pokładzie, która leciała z Los Angeles - przekierowano na lotnisko w Salt Lake City. Chwilę potem decyzję o awaryjnym lądowaniu podjęła załoga maszyny, która wystartowała z międzynarodowego lotniska w Waszyngtonie, lądowała zaś w Halifax.

W żadnym z tych przypadków nie było asysty amerykańskich myśliwców, podał rzecznik NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej) Preston Schlachter. - Zmiana kierunku lotów spowodowana była reakcją na zagrożenie bombowe - powiedział.

- Może to tylko puste groźby, ale zagrożenie terrorem jest tak realne, iż awaryjne lądowanie obu samolotów było rozsądnym wyjściem - ocenia sytuację amerykański analityk od spraw bezpieczeństwa Jonathan Gilliam.

We wtorek w ostatniej chwili odwołano mecz towarzyski Niemcy - Holandia na stadionie w Hanowerze. Pojawiły się bowiem doniesienia, że znaleziono ładunki wybuchowe. Rzeczniczka komendy w Hanowerze poinformowała, że przed spotkaniem na trybunach znaleziono walizkę z nieznaną zawartością. Niemiecka telewizja DW informowała z kolei, że w okolicy HDI-Areny znaleziono samochód wypełniony ładunkami wybuchowymi. Informację tę jednak zdementowano.

Mimo fałszywego alarmu niemieckie władze popierają decyzję służb o ewakuacji stadionu w Hanowerze. - Bezpieczeństwo jest priorytetem. Wierzę, że policja podjęła dobrą decyzję. Jeśli istnieje jakieś zagrożenie, trzeba podjąć odpowiednie kroki - mówił z kolei we wtorek wieczorem burmistrz Hanoweru Stefan Schostok dla gazety „Bild”.

Na stadionie, który może pomieścić 49 tys. widzów, miała się tego wieczoru pojawić m.in. niemiecka kanclerz Angela Merkel, a także członkowie niemieckiego rządu.

Niebezpiecznie tego dnia było też na stacji kolejowej w Hanowerze. Nieznany sprawca zostawił w pociągu podejrzany ładunek, atrapę bomby. Poszukują go niemieckie służby, mężczyźnie udało się wyskoczyć z pociągu na stacji przed Hanowerem.

A jeszcze wcześniej odwołano inny zaplanowany mecz Belgia - Hiszpania, który miał się odbyć w Brukseli. Natomiast wtorkowy mecz pomiędzy Anglią a Francją na Wembley odbył się zgodnie z planem.

Ewakuacja w metrze
Stacja londyńskiego metra Tooting Broadway została wczoraj ewakuowana przez uzbrojonych policjantów z powodu alarmu bezpieczeństwa - podaje „The Sun”. Świadkowie relacjonowali, że na miejsce przyjechały samochody policyjne, karetki i wozy strażackie. Nie wiadomo, jaka była przyczyna ewakuacji. (SN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski