Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczny atak na złotego

Szymon Szadkowski
Fot. Archiwum
Finanse. W świątecznym tygodniu złoty osłabił się w stosunku do głównych walut o 10–15 groszy. Analitycy mówią o ataku spekulantów.

Podczas ostatnich dni nie mieliśmy żadnych nadzwyczajnych wydarzeń. Tydzień był wolny od doniesień gospodarczych, a sytuacja geopolityczna w regionie była stabilna. Żadnych gwałtowniejszych zmian nie obserwowaliśmy również na blisko powiązanym ze złotym forincie, którego ruchy były typowe dla ospałego, świątecznego handlu – twierdzi Marcin Lipka, analityk jednego z portali finansowych.

Jego zdaniem początkowo wydawało się, że skokowe osłabienie złotego to reakcja na sytuację w Rosji. Jednak rosyjska waluta odrobiła wszystkie straty, a złotówka i tak się osłabiała. Kluczowy był wtorek, gdy kurs EUR/PLN wzrósł z 4.26 do 4.30.

Zdaniem analityków tak silne osłabienie złotego powinno sprowokować reakcję albo NBP, albo przynajmniej BGK, które dysponują wystarczającymi środkami, by zapobiegać gwałtownym zmianom na niepłynnym rynku. Jednak żadna z tych instytucji nie zainteresowała się gwałtownym osłabianiem złotego. Fakt ten wyraźnie rozochocił kapitał spekulacyjny i już w południe 26 grudnia kurs EUR/PLN przekroczył granicę 4.40.

Jeżeli w dzisiejszej sesji rynek nie powróci w okolice 4.30 za euro, można spodziewać się interwencji NBP. Skala tego działania będzie zależeć do tego, jak silny jest kapitał spekulacyjny i jakie miał dokładnie cele.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski