Świąteczny koszyk dla rodzin [WIDEO]

Mieszkańcy Krzeszowic przynosili w niedziele na Rynek produkty, które mogą się przydać mniej majętnym mieszkańcom do przygotowania świątecznych posiłków. W centrum miasta organizowano jarmark pod hasłem: Krzeszowicki Koszyk Wielkanocny - Przygotujmy Święta Razem.

Autor: Barbara Ciryt

- Pierwszy raz organizowaliśmy taką akcję charytatywną podczas jarmarku i już wiemy, że reakcja mieszkańców jest pozytywna. Wielki kosz na zbierane produkty zapełnił się - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic, pomysłodawca tej zbiórki.

Podkreśla, że cała akcja trwała przez trzy dni. Kosze na produkty dla rodzin potrzebujących wsparcia wystawiono również w sklepach Rejonowej Spółdzielni Zaopatrzenia i Zbytu w Krzeszowicach.

- Szefowie spółdzielni od razu przystali na naszą propozycję organizacji zbiórki artykułów spożywczych i środków czystości. Wystawili kosze, które mieszkańcy - klienci zapełniali zakupionymi przez siebie produktami - mówi burmistrz. - Tę akcję, związaną z przygotowaniem wielkanocnego koszyka, nazywam „młodszym bratem” wigilijnego stołu, który organizowaliśmy na Rynku w Krzeszowicach. Idea jest taka, żeby osoby, którym się dobrze powodzi, które miały szczęście z życiu, podzieliły się tym szczęściem z mieszkańcami, którzy potrzebują wsparcia, pomocy - dodaje burmistrz.

Zwykle paczki świąteczne, zarówno na Wielkanoc, jak i Boże Narodzenie, do najuboższych mieszkańców miasta i gminy zawozi Interwencyjny Zespół Pomocy Międzyludzkiej. Teraz ten zespół - działający w gminie od 24 lat - został zaproszony do współpracy przy wielkanocnej zbiórce żywności. To dodatkowa akcja, bo ze zwyczajowego przygotowywania paczek świątecznych IZPM nie zrezygnował.

- Paczki wielkanocne dla naszych podopiecznych zrobiliśmy już wcześniej i rozwieźliśmy w ubiegłym tygodniu - mówi Teresa Piekara, prezes Interwencyjnego Zespołu Pomocy Międzyludzkiej. Do najuboższych, w wielu przypadkach stałych podopiecznych interwencyjnego zespołu, trafiły 123 paczki. Ale będą kolejne. Obecna akcja jest dodatkową pomocą dla skromniej żyjących rodzin. Wszystkie zebrane w ostatnich dniach produkty zostaną policzone, posegregowane, a potem przekazane mieszkańcom, dla których są przeznaczone.

- Cieszymy się, że władze gminy zaprosiły nas do tej zbiórki. Mimo, że już rozdaliśmy paczki, to potrzeb jest znacznie więcej. Nie wszystkim jesteśmy w stanie sprostać - mówi pani prezes. - Na Rynku mamy pełny kosz. Byliśmy jako przedstawiciele IZPM w sklepach, w których jest prowadzona zbiórka. Tam również kosze są pełne. To znaczy, że mieszkańcy gminy nie są obojętni na los uboższych rodzin. Chcę serdecznie podziękować wszystkim, którzy obok tych koszy nie przeszli obojętnie. Chciałabym, żeby czuli się dowartościowani. Zasługują na naszą wdzięczność - dodaje Teresa Piekara.

Bywa, że podopieczni IZPM proszą czasem o pomoc w opłaceniu rachunków lub zakupie leków. Zespół nie zawsze jest w stanie temu sprostać. Jednak, jeśli w okresie świątecznym przekaże żywność z dłuższym terminem ważności, to obdarowane rodziny będą mogły zaoszczędzić nieco pieniędzy na rachunki i różnego rodzaju opłaty.

Mieszkańcy Krzeszowic chętnie włączali się do zbiórki. - Warto takie przedsięwzięcia organizować, bo przy okazji targów świątecznych znajdzie się sporo ludzi, którzy zechcą coś od siebie dać, podzielić się żywnością - mówi Joanna Paulo-Nowak, mieszkanka miasta.

Pół torby swoich zakupów zostawiła w koszyku przygotowanym dla mniej zasobnych rodzin. - Zaledwie od dwóch lat jestem mieszkanką Krzeszowic, ale już poznałam ten zespół wspierający ludzi w potrzebie. Podoba mi się jego działalność i wielkanocna akcja zainicjowana przez gminę - mówi pani Joanna.

[email protected]