Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Światełko w szkolnym tunelu. Placówka nie zostanie zamknięta?

Małgorzata Więcek-Cebula
Dąbrowica, Drwinia. Uczniowie Zespołu Szkół w Dąbrowicy mogą nie dokończyć edukacji w jej murach. Nie jest jednak wykluczone, że przejmie ich sąsiednia gmina.

Ponad 400 uczniów i nauczycieli z Zespołu Szkół w Dąbrowicy w gminie Łapanów przyjęło z trwogą informacje, że placówka już w czerwcu przyszłego roku ma zostać zamknięta. Dla młodzieży to cios, bo musiałaby szukać innej szkoły, położonej znacznie dalej od miejsca zamieszkania. Dla nauczycieli likwidacja szkoły wiązałaby się z utratą pracy.

Starostwo powiatowe w Bochni, które prowadzi ZS w Dąbrowicy, przekonuje, że sytuacja jest na tyle skomplikowana, iż może nie być innego wyjścia. Dzieje się tak z powodu gwałtownie malejącej liczby uczniów, którzy deklarują chęć podjęcia nauki właśnie w tej placówce.

Los szkoły wprawdzie nie jest jeszcze w stu procentach przesądzony, ale istnieje poważnie zagrożenie, że urzędnicy będą musieli podjąć decyzje, z którymi wielu może się nie zgadzać.

Ludwik Węgrzyn, starosta powiatu bocheńskiego, przekonuje, że zrobi wszystko by szkołę uratować. W placówce obecnie uczą się 363 osoby w siedemnastu klasach.

Zatrudnionych jest tam 38 osób, w tym 28 nauczycieli oraz 10 pracowników administracyjnych i obsługi. Zespół Szkół w Dąbrowicy mieści się w dworku należącym do ziemiańskiej rodziny Włodków.

Obiekt wymaga gruntownego, kosztownego remontu.

Na szczęście jest światełko w tunelu. Z propozycją przeniesienia uczniów do Drwini, która położona jest na północy powiatu, wystąpili właśnie samorządowcy tej gminy. Zadeklarowali m.in. bezpłatne użyczenie lokalu dla szkoły. Wójt Jan Pająk zobowiązał się też do zapewnienia transportu uczniom z Bochni do nowej siedziby. Przyznaje, że propozycja ma charakter transakcji wiązanej.

- Zależy nam na tym, bo tak u nas, jak i w ościennych miejscowościach brakuje szkoły, w której mogłaby się kształcić miejscowa młodzież. Mamy tu pustynię oświatową - mówi wprost wójt Drwini.

Sam też deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby zapewnić szkole rozwój, a przede wszystkim wzrost liczebności uczniów nie tylko z północy powiatu bocheńskiego, ale także z leżących obok niego powiatów wielickiego, proszowickiego i brzeskiego.
Propozycja wójta Drwini była omawiana podczas ostatniego posiedzenia zarządu powiatu bocheńskiego.

- Chcemy ją bliżej poznać, dlatego wystąpimy do wójta z prośbą o uszczegółowienie tej oferty. O podanie, który konkretnie budynek miałby być wykorzystany do tego celu, jakie ma zaplecze, jaką bazę sportową - wylicza Katarzyna Kępa ze starostwa.

Za godną uwagi propozycję Drwini uznają nauczyciele ZS w Dąbrowicy. - Na jej temat będziemy mówić podczas spotkania zaplanowanego w styczniu. Mocno wierzę, że szkołę uda się uratować - mówi Ryszard Góra, nauczyciel i przedstawiciel ZNP w szkole w Dąbrowicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski