Nowak przypomniał się niepołomickim kibicom w Wielką Sobotę, w meczu z Limanovią. I na sam koniec swojego 20-minutowego występu zdobył ładnego gola.
– _Myślę, że pojawiło się jakieś światełko w tunelu, nadzieja na to, że nie będę cały czas rezerwowym. Liczę, że ta bramka będzie dla trenera sygnałem, iż moja forma idzie w __górę _– mówi zawodnik Puszczy.
Najlepiej czuje się jako ofensywny pomocnik. Rzecz w tym, że po przestawieniu zespołu na grę dwójką napastników (co przyniosło 13 goli w 5 meczach) nie ma teraz miejsca dla typowej „dziesiątki”...
– Zgadza się, obecne ustawienie ma wpływ na liczbę minut gry Łukasza _– przyznaje trener Puszczy Łukasz Gorszkow. – _Ale żeby było jasne: nawet jeśli ktoś nie mieści się w kadrze meczowej, to nie znaczy, że wypadł z obrotu. Mamy liczną kadrę, rotujemy nią. Łukasza traktuję jako bardzo wartościowego zawodnika, jest obdarzony dużymi umiejętnościami techniczno-taktycznymi. Myślę, że w ostatnim meczu udowodnił swoją przydatność dla zespołu. Cieszę się, że strzelił bramkę. Powiedziałem mu, że czekałem na nią od października, odkąd przejąłem zespół.
Nowak: – Cel na pozostałą część sezonu jest oczywisty. Chciałbym odzyskać miejsce w składzie i zacząć coś grać. Na pewno by mi to pomogło, bo kontrakt mam do czerwca i __nie wiadomo, co dalej.
W jutrzejszym meczu z Rakowem Częstochowa (godz. 15.30) „Nowego” jednak zabraknie. Ale są w życiu sprawy ważniejsze niż futbol...
– Przyszła pora i na mnie – mruga okiem piłkarz, który w sobotę zmieni stan cywilny. – Ślub z Justyną będziemy mieli w Krzyszkowicach, a przyjęcie w Łapanowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?