Światowe media zaskoczone Dudą [WIDEO]

„Rewanż konserwatystów”, „Polska wybiera ultrakonserwatywnego prezydenta”, „Eurosceptyczny Duda nowym prezydentem” – taki ton przeważa w komentarzach zachodniej prasy. Ostrej krytyce jest jednak również poddawana kampania Bronisława Komorowskiego.

WIDEO: Zagraniczne media o wygranej Andrzeja Dudy

Źródło: Agencja TVN/x-news

Najbardziej bezlitosny jest „Le Monde”. „Porażka prezydenta ma szansę, aby znaleźć się w podręcznikach dla strategów politycznych – jak można przegrać, mając 60 proc. poparcia na kilka tygodni przed głosowaniem”. W zestawieniu z nowoczesną kampanią kandydata PiS, różnica jest diametralna – konkluduje francuski dziennik.

Specjalny wysłannik do Warszawy przekonuje, że Jarosław Kaczyński usunął się w cień i wystawił Andrzeja Dudę, nie wierząc za bardzo w jego zwycięstwo. Kandydat zdołał jednak przyciągnąć młodych wyborców, przyjmując jednocześnie bardziej umiarkowany ton niż jego mentor.

KOLOR NIEBIESKI - ANDRZEJ DUDA, KOLOR POMARAŃCZOWY - BRONISŁAW KOMOROWSKI.

„Le Monde” zwraca uwagę, że Duda prowadził kampanię w amerykańskim stylu i objechał niemal cały kraj, podczas gdy prezydent siedział w tym czasie w pałacu. Wizerunek Dudy jako „idealnego zięcia” utwierdził też w przekonaniu najbardziej konserwatywną, katolicką część społeczeństwa.

Gazeta zauważa, że prezydent elekt jest pierwszym szefem państwa, niezwiązanym bezpośrednio z wydarzeniami z początku lat 80., ale też przypomina, że w czasie kampanii Duda wielokrotnie krytykował kontrakt, który został podpisany z Airbusem na zakup przez polską armię 50 helikopterów.

Jedną z najbardziej krytycznych opinii o Dudzie opublikowała turyńska „La Stampa”. Według gazety, nowy prezydent to eurosceptyczny populista, przeciwny wejściu Polski do strefy euro i polityk, który zapowiadał kary dla kobiet za korzystanie z metody in vitro.

Zupełnie inny przekaz jest w BBC. Brytyjska agencja kładzie nacisk na zmęczenie społeczeństwa ośmioletnimi rządami PO i na to, że mimo wyższego standardu życia, bezrobocie – szczególnie wśród młodych – jest ciągle wysokie, dlatego wielu z nich wyjeżdża do Wielkiej Brytanii. „Znaczna część Polaków nie odczuwa korzyści z 25 lat nieprzerwanego wzrostu. Andrzej Duda szukał poparcia właśnie u nich” – pisze BBC.

Hiszpański „El Pais” szuka przyczyn zwycięstwa Dudy i dochodzi do wniosku, że tematy podnoszone przez Komorowskiego – dotyczące choćby kryzysu na Ukrainie – zderzyły się brutalnie z „socjalną” rzeczywistością. Z nierównościami społecznymi, z zarobkami poniżej średniej europejskiej, z rosnącym niezadowoleniem po podniesieniu wieku emerytalnego.

Dziennik stawia też diagnozę, że Polacy są już zmęczeni poziomem debaty politycznej, ale jednocześnie wybiega w przyszłość. „Władza prezydenta jest w Polsce ograniczona, ale wybory świadczą o wyraźnej zmianie tendencji. Platforma otrzymała ostrzeżenie i po dwóch kadencjach >hegemonii liberałów<, PiS staje się kandydatem do przejęcia władzy” – pisze „El Pais”.

Entuzjazmu po wyborze Dudy nie ma w Niemczech. „Die Welt” przypomina, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości nieraz podkreślał różnice między Warszawą a Berlinem i konieczność prowadzenia własnej polityki. Dlatego niemiecki dziennik prognozuje, że choć jeszcze kilka tygodni temu nikt by w to nie uwierzył, niedzielne wybory mogą być punktem zwrotnym w polskiej polityce.