Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Światowo i jarmarcznie w Arenie [WIDEO]

Krzysztof Kawa
Mateusz Borek, jedna z telewizyjnych gwiazd Polsatu, w rozmowie z Arturem Szpilką na ringu w Arenie
Mateusz Borek, jedna z telewizyjnych gwiazd Polsatu, w rozmowie z Arturem Szpilką na ringu w Arenie Fot. Piotr Duszczyk / Polsat Boxing Night
Obyczaje. Kraków po raz pierwszy gościł galę boksu zawodowego. Były piękne kobiety, zamożni biznesmeni, celebryci, ale i... pijane osiłki.

- Jedna z osób przy wejściu powiedziała mi: "Czuję się jak podczas Euro 2012". Co znaczy, że w Krakowie zrobiło się światowo - komentował Michał Wiśniewski podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night.

Światowo? - Tylu interwencji w Kraków Arenie jeszcze nie mieliśmy - rzuciła z przekąsem Małgorzata Przedrzymirska, rzeczniczka prasowa Agencji Rozwoju Miasta. Alarm wśród ochroniarzy wywoływali awanturujący się pijani mężczyźni.

To nie byli ci sami ludzie, którzy kilka dni wcześniej oglądali koncerty Michaela Buble i Eltona Johna. Zarządzający halą zagryzali paznokcie, by pierwsza w historii Krakowa gala boksu zawodowego nie skończyła się zdemolowaniem obiektu. Zabrakłoby czasu na usuwanie zniszczeń, bo już dzisiaj w Arenie rozpoczyna się mrożenie i malowanie lodu przed piątkową rewią "Disney On Ice".

Udało się, chociaż wynajęte przez organizatora służby Grupy DSF miały pełne ręce roboty. O godzinie 20, gdy na ringu walczyli już pierwsi pięściarze, przed halą stały olbrzymie kolejki. Każdy z wchodzących był skrupulatnie przeszukiwany.

- Zapłaciłem za obejrzenie wszystkich walk, a stoję tu już od godziny - wściekał się jeden z mężczyzn. Policja obawiała się najazdu konkurencyjnych grup kibicowskich, ale skończyło się na grupce kilkudziesięciu zakapturzonych, ubranych na czarno mężczyzn. Gdy zaintonowali na trybunach antywiślacką piosenkę, zostali wygwizdani przez pozostałych widzów.

W hali panował spokój, choć z każdą godziną przybywało podchmielonych osób, bo można było napić się piwa do woli. Nie wszyscy mieli ochotę na wystawanie w kolejkach do toalet, więc załatwiali potrzeby na zewnątrz, w strefach dla palących. Ci, którzy chcieli wyjść poza kołowrotki, mogli wrócić do hali, tylko jeśli założyli na przegub dłoni opaskę wydaną przez organizatora. A to był towar dla wybranych.

- Skąd mam ją wziąć?! Zgubiłam szkła kontaktowe i muszę wrócić do domu po nowe. Zlitujcie się! Wydałam dwieście złotych i nie zobaczę najważniejszej walki - bez skutku błagała ochroniarza młoda kobieta.

- Organizacja jest fatalna - żaliła się głośno inna z dziewczyn byłemu mistrzowi świata "Diablo" Włodarczykowi. - Więcej tutaj nie przyjadę. Przez dwie godziny krążyłam wokół hali, by znaleźć miejsce do parkowania.

Scena rozgrywała się tuż przy wejściu na płytę, gdzie wydzielono miejsca dla VIP-ów i gości z wypchanymi potrfelami. Bilety na krzesła w pierwszych rzędach kosztowały od tysiąca do 5 tys. zł. Tam dominowały marynarki i koktajlowe stroje. Celebrytów reprezentował wspomniany Wiśniewski z żoną Dominiką Tajner.

- Na galach bywam często, ale tylko w roli kibica. Sam mógłbym wystąpić jedynie w konkurencji "podnieść krzesło i kogoś nim zdzielić" - żartował. - Doceniam obu pięściarzy, ale ze względu na to, iż mam w domu góralkę, jestem za Adamkiem.

Piosenkarz usiadł kilka rzędów za Zbigniewem Bońkiem. Prezes PZPN postawił na brylowanie w blasku reflektorów Polsatu kosztem obecności na toczącym się równolegle meczu Wisły ze Śląskiem Wrocław. Wywołany przez spikera po jednym z pojedynków do wzięcia udziału w ceremonii dekoracji, zachęcał Agnieszkę Radwańską, by wyszła na ring razem z nim. Tenisistka pokazała gestem, że chętnie, ale może jako hostessa prezentująca kibicom tabliczkę z numerem kolejnej rundy... Nie bez kozery - skąpo ubrane, długonogie dziewczyny przyciągały wzrok w równym stopniu co gwiazdy wieczoru.

Walka Szpilka - Adamek skończyła się po godzinie pierwszej w nocy. Znudzona przedłużającym się oczekiwaniem na widowisko publiczność zaczęła opuszczać halę przed werdyktem. Jako jeden z ostatnich wychodził Martin Lewandowski. Założyciel KSW, organizacji promującej walki MMA, sumiennie przygotowuje się do imprezy, która odbędzie się w Kraków Arenie 6 grudnia. Służby porządkowe znów zostaną postawione w stan najwyższej gotowości.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski