Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetna organizacja i sukces sportowy Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków

Justyna Krupa
Zespół Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków (czerwone stroje) zajął trzecie miejsce
Zespół Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków (czerwone stroje) zajął trzecie miejsce Fot. Andrzej Wiśniewski
Piłka nożna. W tym samym dniu, gdy we Francji rozległ się pierwszy gwizdek wielkiej piłkarskiej imprezy, czyli Euro 2016, w Krakowie startował międzynarodowy turniej MiniEuro.

Młodzi piłkarze do lat 15 przez trzy dni rywalizowali z rówieśnikami z innych krajów. Ostatecznie najlepsza okazała się ekipa lwowskich Karpat. Drugie miejsce zajęła NK Lokomotiva Zagrzeb, a trzecie - gospodarze, czyli zawodnicy Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków.

Udział w imprezie organizowanej przez AP Wisła i miasto Kraków pod patronatem UEFA wzięły również : BATE Borysów, MFK Rużomberok oraz Ferencvaros Budapeszt. Impreza miała promować przyszłoroczne Młodzieżowe Mistrzostwa Europy U-21 rozgrywane w Polsce. Dlatego drużyny nie występowały jedynie pod szyldami swoich klubów, ale też jako umowne reprezentacje krajów. Przed każdym ze spotkań grano hymn narodowy. Uczestnikom nagrody wręczał prezes TS Wisła Piotr Dunin-Suligostowski.

Obserwujący turniej trener przygotowania fizycznego Jakub Sage był pod wrażeniem taktycznego przygotowania ekipy Lokomotivy, która szkoli piłkarzy dla słynnego Dinama Zagrzeb. - Podstawą sukcesu w ich przypadku jest dobra selekcja zawodników. Byliśmy w stolicy Chorwacji kilka razy na turniejach i wiemy, że oni już u trampkarzy starszych są w stanie realizować pewne założenia taktyczne, których u innych drużyn jeszcze brakuje - tłumaczył.

Młodzież Ferencsvarosu mogła z kolei liczyć na największe wsparcie. Do Krakowa bowiem przyjechał cały bus wypełniony rodzicami młodych zawodników z Budapesztu. Wywiesili przy boisku masę węgierskich flag i dopingowali swoją ekipę.

- Organizatorom należą się same pochwały - podkreślał trener chorwackiej ekipy Zeljko Dacer. - Gościom podobało się to, że nasz turniej odbywa się na naturalnej nawierzchni, bo to nie zdarza się często w przypadku takich imprez - podkreślał Rafał Wisłocki, dyrektor Akademii i trener ekipy U-15.

Wiślacy nie najlepiej zaczęli turniej, bo od porażki z ekipą z Zagrzebia aż 0:4. Później jednak podopieczni Wisłockiego rozkręcili się i zajęli miejsce na podium.

Szkoleniowiec był zadowolony z postawy drużyny. - W środku pomocy kilku zawodników pokazało się z bardzo dobrej strony, w tym Kamil Bentkowski czy Grzegorz Janiczak - zaznaczał. Co ciekawe, pierwszy z tej dwójki to brat reprezentanta Polski Krzysztofa Mączyńskiego. - Tak to się poukładało, że w piątek dla starszego z braci, czyli „Mąki”, zaczynał się turniej Euro we Francji , a młodszy tego samego dnia rozpoczynał nasze MiniEuro - skwitował Wisłocki z uśmiechem.

W drużynie AP Wisły wystąpił też syn asystenta selekcjonera reprezentacji Polski. Mowa oczywiście o Michale Zającu, synu Bogdana Zająca. Młody pomocnik podkreślał: - Jesteśmy zadowoleni z tego trzeciego miejsca, bo to lokata na podium. Ale niedosyt jest, bo mogliśmy nawet wygrać ten turniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski