Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetny start i... pokora

Jerzy Filipiuk
„Brązowi” (na zdjęciu z meczu z Resovią, 2:0) imponują serią zwycięstw. W 4 meczach zdobyli 8, stracili 3 gole
„Brązowi” (na zdjęciu z meczu z Resovią, 2:0) imponują serią zwycięstw. W 4 meczach zdobyli 8, stracili 3 gole Fot. krzysztof kapica
III liga piłkarska. - Nie jesteśmy faworytami - mówi trener „Brązowych” Mirosław Hajdo.

-__ Nie pamiętam, żeby którakolwiek moja drużyna zaczęła sezon taką serią zwycięstw. Gdy prowadziłem Resovię (w II lidze w sezonie 2009/2010 - przyp.), nie przegrała 17 kolejnych spotkań, ale początek rozgrywek miała kiepski (remis i porażka - przyp.) - mówi Mirosław Hajdo, trener Garbarni Kraków, która ma na koncie cztery wygrane w pierwszych czterech kolejkach w swojej (IV) grupie.

Doświadczony szkoleniowiec nie zachłystuje się jednak kompletem zwycięstw i pozycją wicelidera tabeli (za mająca tyle samo punktów Avią Świdnik): - Na pewno mamy co poprawić, na przykład operowanie piłką, grę bez niej, wymienność pozycji. Musimy wkomponować do drużyny chłopców, którzy nie grali w __trzeciej lidze. Potrzeba nam czasu, żeby gra wyglądała lepiej.

Tak udany początek rozgrywek wyzwala optymistyczne nastroje wśród kibiców „Brązowych”, marzących o awansie do II ligi. Tym razem nie będzie barażów między triumfatorami grup (w poprzednim sezonie Garbarnia przegrałe je z Wartą Poznań), ale grupa wydaje się być o wiele mocniejsza niż w ubiegłych rozgrywkach.

- Nie jesteśmy faworytami. To, że graliśmy w barażach, nie oznacza, iż mamy największe szanse na awans - podkreśla trener Hajdo. - Większe możliwości finansowe i kadrowe ma kilka innych drużyn. Faworytem numer jeden jest Motor Lublin, w dalszej kolejności Stal Rzeszów. Mocne powinny być też KSZO 1929 Ostrowiec Święto- krzyski, Soła Oświęcim, Avia Świdnik, Karpaty Krosno i Podhale Nowy Targ, choć te dwa ostatnie i Motor na razie zawodzą. Motor posiada stadion na ponad 15 tysięcy i ma dla kogo grać.

W niedzielęGarbarnia wygrała**1:0__**w Nowotańcu z Cosmosem, który tydzień wcześniej pokonał 2:1 u siebie właśnie Motor.

- Pamiętaliśmy o tym wyniku. Gdybyśmy zlekceważyli gospodarzy, mogłoby być różnie. Czasem, gdy się jedzie do małej miejscowości, do beniaminka, można podświadomie zlekceważyć rywala. My jednak w każdym meczu walczymy o zwycięstwo - zaznacza trener Hajdo.

W trzecim kolejnym spotkaniu nie wystąpił Krzysztof Kalemba. Po dwóch absencjach w kadrze meczowej drużyny - o przyczynach której szkoleniowiec „Brązowych” nie chce się rozwodzić - powrócił do niej, ale był tylko rezerwowym. Duet stoperów ponownie tworzyli Dariusz Łukasik i Kamil Moskal.

- Drużyna wygrywa mecze i trudno mi zmieniać skład. Każdy ze stoperów stara się grać najlepiej jak potrafi. Krzysztof musi więc cierpliwie czekaćna__swoją szansę - przekonuje krakowski szkoleniowiec.

Kontuzję leczy Daniel Ogrodnik, który może powrócić na boisko dopiero na wiosnę. O wiele szybciej mają się na nim pojawić Marek Masiuda i Tomasz Liput.

Masiuda trenuje na pełnych obrotach i we wrześniu pomoże już kolegom w walce o ligowe punkty. - Lepiej, żeby zaczął grę o tydzień później niż tydzień za __ wcześnie - mówi trener Hajdo.

Liput jest w trakcie rehabilitacji i prowadzi dwie grupy młodzieżowe. - Jeśli zacznie treningi, będzie miał kontrakt z klubem - mówi szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski