Święto miasta za nami

Dni Brzeska z "Dziennikiem Polskim"

W piątek wieczorem barwny korowód przeszedł ulicami miasta. Na scenie, ustawionej na placu Kazimierza Wielkiego, zaprezentowały się miejscowe zespoły ludowe: Porębianie, Jadowniczanie i Krakowiacy Ziemi Brzeskiej. W drugim dniu imprezy, w sobotę nie zabrakło atrakcji dla dzieci. Po raz drugi z rzędu został zorganizowany konkurs na najsympatyczniejszego psa. Tym razem do konkursu zgłosiło się 34 właścicieli psów. - To były sympatyczne psiaki przeróżnych ras. Jury wybrało dziesięć piesków, których opiekunowie otrzymali nagrody ufundowane przez Sklep Zoologiczny Komarnickiego. Swoje umiejętności i siłę zaprezentowali strongmani. Był też koncert zatytułowany "Talenty Małopolski". - Wystąpiła w nim młodzież, która uczestniczyła w XXII Festiwalu Form Muzycznych i Tanecznych "Talent Małopolski 2009", między innymi laureatka głównej nagrody tego festiwalu Bernadetta Woźniak - mówi Małgorzata Cuber. Natomiast w czasy lat 60-tych XX wieku przeniósł nas zespół The Postman. Blisko dwa tysiące widzów oklaskiwało grupę i doskonale bawiło się przy jej muzyce. Tyle samo osób bawiło się przy muzyce Zbigniewa Wodeckiego. Artysta udowodnił, że pomimo sześćdziesięciu lat jest w doskonałej formie. Nie zabrakło największych przebojów piosenkarza.
Natomiast gwiazdą niedzielnego wieczoru był zespół Akurat, który porwał szczególnie młodszą część widowni do spontanicznej zabawy. - Na zakończenie obchodów Dni Brzeska przygotowaliśmy pokaz ogni sztucznych. Mam nadzieję, że widzowie dobrze się bawili. Różnorodność programu przyciągnęła na Plac Kazimierza Wielkiego widzów w różnym wieku, od dzieci, po osoby starsze. Na dużą plenerową imprezę zapraszam już na zakończenie wakacji - mówi dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Małgorzata Cuber. Burmistrz Brzeska podkreślał zaangażowanie sponsorów (listę zamieścimy w piątkowym wydaniu naszej gazety), w tym sponsora głównego, browaru Okocim. - Dziękuję wszystkim mieszkańcom Brzeska za liczny udział w obchodach święta miasta i za wspaniałą atmosferę, którą potrafili stworzyć w czasie koncertów. Z zadowoleniem muszę stwierdzić, że mieszkańcy potrafią wspaniale się bawić, Dni Brzeska przebiegły bez incydentów i wybryków chuligańskich - cieszy się burmistrz Grzegorz Wawryka. Dodajmy, że imprezie patronowała redakcja "Dziennika Polskiego".
(MIR)