Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Łomża Vive Kielce gra z drużyną dwumetrowych posągów [GDZIE OBEJRZEĆ, RELACJA LIVE]

Łomża Vive Kielce FC Porto Liga Mistrzów 20.10.2021 gdzie obejrzeć kiedy godzina transmisja tv internet online live stream na żywo

Obie ekipy spotykały się dotąd siedem razy (nieparzyście, bo raz w turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów w 2009 roku w Kielcach), ale drużyna z Portugalii nigdy nie wygrała w Hali Legionów – wyniki to 32:23 (wspomniany turniej), 35:23 (sezon 2013/2014), 30:25 (2019/20) i 32:30 (2020/21). Widać jednak, że ostatnie zwycięstwa przychodziły kielczanom ciężej. Jeszcze trudniej było na wyjazdach: pierwszy mecz wygrany wprawdzie 35:30 (luty 2014, debiut Talanta Dujszebajewa jako trenera naszej drużyny), a potem porażka 30:33 (2019/20) i remis 32:32 (2020/21).

Tydzień temu, po bardzo dobrym spotkaniu, kielczanie pokonali na własnym terenie niemiecki SG Flensburg-Handewitt 37:29. Trzy dni później zagrali zdecydowanie słabiej w Puławach i zwyciężyli tylko 29:28.

- Po słabszym meczu w Puławach chcemy wrócić na dobre tory. Wiemy także, że w naszej grupie Ligi Mistrzów każde spotkanie jest na wagę złota – mówi drugi trener kieleckiego zespołu, Krzysztof Lijewski.

Portugalska piłka ręczna zrobiła w ostatnich latach duży krok naprzód, mocno postawiono na szkolenie młodzieży, reprezentacja tego kraju zajęła 10. miejsce na tegorocznych mistrzostwach świata (Polska 13.), grała też na igrzyskach w Tokio (9. lokata w olimpijskim debiucie).

FC Porto zajmuje w tej chwili piąte miejsce w tabeli grupy B Ligi Mistrzów, mając na koncie po dwie wygrane i porażki. Mistrzowie Portugalii przegrali na wyjeździe z Motorem Zaporoże 27:30, potem wygrali u siebie z SG Flensburg-Handewitt 28:27, następnie pokonali w Bukareszcie Dinamo 27:26 i ostatnio ulegli u siebie Telekomowi Veszprem 23:30.

- Rywale w ostatnich meczach grali naprawdę dobrze, nawet przeciwko Veszprem, gdzie zatrzymał ich Rodrigo Corrales. Przegrali, ale rozegrali dobre spotkanie. Porto to bardzo dobry zespół. Portugalczycy grają bardzo fizyczny handball, zwłaszcza w obronie. Wiemy, że czeka nas ciężka przeprawa – mówi skrzydłowy mistrzów Polski, Arkadiusz Moryto.

ZOBACZ WYPOWIEDŹ ARKADIUSZA MORYTO

W lidze portugalskiej rywal kielczan zajmuje drugie miejsce, ma komplet sześciu zwycięstw, ale lepszą różnicą bramek wyprzedza go Sporting Lizbona. Przed Porto jeszcze jednak zarówno mecz ze Sportingiem, jak i trzecią w tabeli, również mającą komplet zwycięstw Benficą Lizbona.

Przed tym sezonem z drużyny szwedzkiego trenera Magnusa Anderssona, który był rywalem z boiska Talanta Dujszebajewa i tak jak on grał na środku rozegrania, odeszło kilku zawodników, m. in. Niemiec Manuel Späth przeniósł się do HSV Hamburg, Martin i Francisco Costa przeszli do Sportingu Lizbona, Miguel Martins do węgierskiego Pick Szeged, a Andre Gomes do niemieckiego MT Melsungen. Nowymi twarzami w zespole są Pedro Cruz (Aguas Santas), Pedro Valdes (Sporting Lizbona), duński bramkarz Sebastian Frandsen z TTH Holstebro (zastąpił zmarłego w lutym Alfredo Quintanę) oraz Diogo Oliveira.

- Porto może napsuć krwi każdemu, co doskonale wiemy, patrząc na historię naszych meczów. Mimo to, wygrana jest naszym obowiązkiem, zwłaszcza, że gramy we własnej hali z przewagą naszych kibiców na trybunach. Porto z roku na rok gra lepiej. Trener Magnus Andersson fajnie poukładał drużynę, której głównym atutem jest fizyczność. Niemal każdy z jego zawodników to dwumetrowy posąg – mówi Lijewski.

- Przed nami bardzo ważny mecz przeciwko bardzo dobremu zespołowi. Wiemy, że będzie trudno, ale pracujemy ciężko i we własnej hali możemy wygrać z każdym – mówi kielecki specjalista od defensywy, Miguel Sanchez-Migallon. – Dlatego mamy nadzieję na trzy zwycięstwa z rzędu w Kielcach (27 października w Hali Legionów zagra PSG – przyp. red.). Porto to drugi krok. Kolejne punkty pozwolą nam zająć bardzo dobrą pozycję w grupie i z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jeśli chodzi o rywali, wiemy, że przeciwko Porto najważniejsza w obronie będzie komunikacja i szybkość na nogach. W ataku natomiast musimy przygotować się na to, że może być bardzo trudno ich złamać – dodaje.

W meczu przeciwko FC Porto nie zagrają Daniel Dujszebajew, Michał Olejniczak i Władysław Kulesz, pod dużym znakiem zapytania stoi występ Branko Vujovicia, który w Puławach mocno skręcił staw skokowy.

ŁOMŻA VIVE KIELCE - FC PORTO, LIGA MISTRZÓW, 20.20.2021 - GDZIE OBEJRZEĆ?
Telewizja - Eurosport 2
Internet - Eurosport Player - LINK TUTAJ.
Relacja live - LINK TUTAJ.

Terminarz 5. kolejki w grupie B

• Łomża Vive Kielce – FC Porto (środa, godz. 18.45, Eurosport 2)
• Telekom Veszprem – SG Flensburg-Handewitt (czwartek, 18.45)
• Motor Zaporoże – Dinamo Bukareszt (czwartek, 18.45)
• Barca – Paris Saint-Germain Handball (czwartek, 20.45).

1.-2. miejsce - awans do 1/4, 3.-6. - awans do 1/8.

Kadra FC Porto
Bramkarze

• 16. Nikola Mitrevski (Macedonia Północna, 3.10.1985, 188/84)
• 30. Sebastian Leth Frandsen (Dania, 27.05.1994, 201/103)
• 33. Diogo Rema Marques (17.03.2004, 190/88)
• 99. Goncalo Oliveira (16.04.2002, 192/100)

Lewi rozgrywający

• 2. Pedro Veitia Valdez (Kuba, 17.08.1994, 190/101)
• 9. Pedro Cruz (6.06.1984, 190/92)
• 19. Ivan Slisković (Chorwacja, 23.10.1991, 197/98)
• 88. Fabio Magalhães (12.03.1988,193/90)

Środkowi rozgrywający

• 10. Diogo Oliveira (7.05.1997, 193/97)
• 14. Rui Silva (28.04.1993, 186/80)

Prawi rozgrywający

• 11. Djibril Mbengue (Niemcy, 13.05.1992, 195/107)
• 24. Diogo Silva da Borges (2.07.1998, 198/99)

Lewoskrzydłowi

• 21. Leonel Fernandes (12.03.1998, 186/80)
• 23. Diogo Branquinho (25.07.1994, 185/94)
• 60. Nuno Oliveira (22.09.2004, 180/80)

Prawoskrzydłowi

• 25. Antonio Areia (21.06.1990, 189/91)
• 29. Miguel Alves (22.07.1996, 189/89)
• 80. Tomas Teixeira (12.04.2005, 178/80)

Obrotowi

• 4. Victor Iturriza (22.05.1990, 193/117)
• 15. Daymaro Salina (1.09.1987, 200/101)
• 44. Jesus Vergara (Kolumbia, 16.05.2002, 203/94)
• 69. Ricardo Brandao (28.04.2004, 195/105)

Trener: Magnus Andersson