Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świeży punk z lodziarni

Redakcja
Czadowe chłopaki z Podhala Fot. Jimmy Jazz
Czadowe chłopaki z Podhala Fot. Jimmy Jazz
Debiutancki album grupy ADHD Syndrom - "Grzeczna młodzież" - to wydarzenie na punkowej scenie Małopolski. Rozmawialiśmy z wokalistą i gitarzystą zespołu - Frankiem Podlipnim.

Czadowe chłopaki z Podhala Fot. Jimmy Jazz

Wydaje się, że na południu Polski muzyka punkowa jest wyjątkowo popularna. Kraków, Nowy Sącz, Nowy Targ i...
- ... Maniowy, wioska na Podhalu, w której gramy od pięciu lat. Co ciekawe, w tej chwili działają tutaj aż cztery podobne zespoły. Tradycja punkowa jest więc żywa. Pewnie i my się do tego przyczyniliśmy. Ludzie zobaczyli, że nam wychodzi, więc sami postanowili spróbować.
Dzisiejsza scena punkowa dzieli się na różne odłamy. Wy reprezentujecie ten bardziej uliczny...
- Nie do końca. Owszem, przedkładamy dobrą zabawę nad głoszenie jakiejkolwiek ideologii. Muzycznie sięgamy do klasyki gatunku w stylu Dezertera czy tanecznego ska. To po prostu rock`n`roll bez zbędnych pierdoł. (śmiech)
No właśnie: w utworze "Grzeczna młodzież" śpiewacie: "Rewolucja dawno zdechła, świata nic nie zmieni". Uważasz, że dawne punkowe idee nie mają dziś sensu?
- Wszystko już zostało powiedziane. Anarchia okazała się dobrym sposobem na robienie kasy. Owszem, nadal moż- na wyrażać swą frustrację, krzycząc i wrzeszcząc, nie zgadzając się na obecny stan rzeczywistości, ale trzeba mieć świadomość, że świat idzie do przodu nie oglądając się na protesty.
Uważasz, że demokracja, pozwalająca wpływać na kształt rzeczy poprzez powszechne głosowanie, to fikcja?
- Oczywiście. Od dwóch lat jestem uprawniony do głosowania, ale ani razu z tego prawa nie skorzystałem. Nie przekonali mnie kandydaci, nikomu nie potrafiłem uwierzyć. Władza to pieniądze, a pieniądze to kłamstwo. To mi wystarcza, by trzymać się od tego z daleka.
Politycy to "jedna wielka miafia", jak śpiewacie w utworze "TV"?
- A nie jest tak? Przecież co chwilę wybucha jakaś afera, w którą wplatani są ludzie z rządu, posłowie czy senatorowie. Ponieważ sytuacja trwa już od dwudziestu lat, trzeba w końcu zdać sobie sprawę, że zwykły śmiertelnik nie jest w stanie nic zmienić, nawet jeśli regularnie głosuje co cztery lata. Mam jednak świadomość, że kiedyś było gorzej. Dziś przynajmniej mogę mówić głośno, że jest źle.
A zatem jedyną alternatywą jest... "piwo, zabawa, muzyka"?
- Nie alternatywą, ale odskocznią. Od codziennych problemów, szarzyzny życia, braku perspektyw na przyszłość. Oczywiście życia nie można opierać na imprezowaniu. Pewne sprawy trzeba traktować poważnie.
To czym różnicie się od swoich rówieśników, o których śpiewacie: "Grzeczna młodzież, zapatrzona w telewizję/ Ogłupiona trendami zachodnich klas"?
- Mam w domu telewizor, który odbiera tylko trzy programy. I w ogóle ich nie oglądam. Wię- kszość dzieciaków godzinami pochłania MTV, VIVĘ, durne programy rozrywkowe, które nakłaniają ich do tego, żeby mieć kasę, być modnym, lepszym od innych. Nic dziwnego, że potem nie potrafią samemu myśleć. Są po prostu ogłupieni, nie mają własnego zdania, patrzą na świat przez ekran telewizora. A my "nie mamy pieniędzy, nie znamy się na modzie/ Nie kręcą nas sterydy i ludzie silni w mordzie/ Nie trzeba nam najnowszych hitów MTV/ Umiemy żyć bez tego z uśmiechem w biegu dni".
Nie czujecie się lepsi od swych kumpli z Maniów, dlatego że gracie w kapeli?
- Jesteśmy zwykłymi chłopakami z małej wioski. Nikt tutaj nie zwraca na nas specjalnej uwagi. Zachowujemy się tak samo, jak inni ludzie w naszym wieku.
Gmina Wam pomaga?
- Gmina - nie. Za to Ochotnicza Straż Pożarna - tak. Graliśmy najpierw w domach, a potem w... miejscowej bibliotece. (śmiech) Obecnie strażacy wynajęli nam małe pomieszczenie, gdzie zrobiliśmy sobie kanciapę na próby.
Tam powstał materiał na Wasz debiutancki album - "Grzeczna młodzież"?
- Najpierw zarejestrowaliśmy kilka utworów demo, a potem, dzięki finansowej pomocy Arka, naszego kumpla z klubu motocyklowego Gremium, wynajęliśmy studio w Nowym Sączu i tam pracowaliśmy na profesjonalnym sprzęcie. Gdyby nie nasza dobra przyjaciółka Goha, która nam pomaga od samego początku, pewnie byśmy tak daleko nie doszli. Wysłaliśmy ten materiał Dzidkowi z wytwórni Jimmy Jazz Records, a ponieważ przypadł mu do gustu, postanowił wydać go na płycie.
Można ją kupić w Maniowych?
- (śmiech) Tak, można, w... lodziarni. Prowadzi ją nasz znajomy, który wystawił na półkach kilka egzemplarzy. No ale jest też dostępna na stronie www.jimmyjazz.pl i w EMPiK-ach.
ROZMAWIAŁ: PAWEŁ GZYL
4
Dla naszych Czytelników mamy 4 płyty ADHD System. Otrzymają je Ci, którzy jako pierwsi zadzwonią dziś o godz. 11.10 na numer 012 61-99-279.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski