Któż by nie chciał być szczęśliwy? A co z życzeniami, które składaliśmy sobie rok temu? Czy i o ile się spełniły? Życzyliśmy sobie tego samego. A czy szczęśliwy był ten rok dla walczących na Ukrainie, dla uciekinierów i wypędzonych?
Dla mieszkańców Syrii i chrześcijan w Iraku, dla tych, których nawiedziły klęski żywiołowe? Dla wszystkich, których trapią nierozwiązane problemy finansowe? Zadłużonych, eksmitowanych, bezrobotnych nie z własnej winy? A z drugiej strony: dla tych, którzy wygrali wybory, znaleźli dobrą pracę, zawarli pomyślnie sakramentalny związek małżeński?
Doczekali się wreszcie upragnionego potomstwa? Wydarzenia pozytywne i negatywne można mnożyć w nieskończoność. Ale co to właściwie jest szczęście? Gdzie można je znaleźć, jak je osiągnąć? Spróbujmy podać przynajmniej pewne elementy, które akceptuje przeciętny normalny człowiek. Trwała, zdrowa, dobra rodzina, obdarzona w miarę możliwości licznym potomstwem. Stała praca, odpowiednio wynagrodzona.
Poziom życia choć trochę powyżej średniej z możliwością godziwego wypoczynku. Spokój i zrozumienie w rodzinie i w najbliższym otoczeniu. Państwo i jego instytucje przyjazne człowiekowi, zapewniające ład i bezpieczeństwo. A w związku ze świętami i religią w ogóle rodzi się pytanie: Czy przyjęcie Chrystusa i wprowadzenie Jego nauki w życie jednostek i społeczeństw nie przybliżyłoby tego szczęścia w znacznym stopniu?
Dlaczego człowiek odrzuca szansę daną mu przez Boga, właśnie w Jezusie? Może warto zmienić front, bo gdy się nie przyjmie Jezusa, będzie się można dostać do więzienia, za – na przykład – tłumaczenie kobietom w klinice aborcyjnej, że nie warto jest zabijać własnego dziecka.
A jeśli tak dalej pójdzie, to w imię uszczęśliwiania jednostek i wspólnot bez Jezusa możemy doczekać się i tego, co się komuś podobno przytrafiło: został zatrzymany, bo był podejrzany, iż może mieć zamiar wzięcia udziału w manifestacji antyrządowej! Szczęśliwego Nowego Roku!!!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?