Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Swojska, wiosenna tradycja: podpalanie traw

Grzegorz Tabasz
Teoretycznie szalejąca epidemia powinna spędzać sen z oczu wszystkim i wszędzie. Maseczki, dystans, izolacja, szczepienia, lockdowny. Tymczasem płoną trawy. Tak to wiosną u nas bywa. Jak Polska długa i szeroka.

Mówiąc Bareją, to taka swojska, wiosenna tradycja. Wycieczki na łono natury zapałkami w kieszeni. Nie ekscytują mnie przeraźliwe widoki spalonych roślin i zwęglonych zwierzaków. Zapach spalenizny, kłęby dymu, wieczorna łuna na horyzoncie? Normalka. Czerwone wozy bojowe na sygnale? Zwyczajna rzecz.

Każdego roku brakuje mi najważniejszych pozycji w statystykach: kosztów i sprawców. Wóz strażaków w akcji plus załoga bardzo to konkretne i policzalne koszty. Paliwo, zużyty sprzęt. Fundusze płyną z rządowej kasy. Zaś każdy minister ma tyle, ile zbierze z podatków.

Od tej chwili na widok wypalonej łąki czy brzegu rzeki trzeba spojrzeć przez pryzmat własnego portfela, gdyż to my finansujemy akcje gaśnicze.

Jeśli coś mnie rzeczywiście przeraża, to bezsilność. Jak z komina leci czarny dym i cuchnie palonym plastikiem sąsiedzi biją na alarm. I zadzwonią, gdzie trzeba. Za to nie słychać o schwytanych i ukaranych podpalaczach, choć razem z suchymi trawami z dymem idą zwały śmieci.

Ludzie wiedzą, nic nie powiedzą. Jak tu donieść na sąsiada, który tylko wypala nieużytki? Jak już drania z zapałkami przyłapią, to albo nieletni, któremu można pogrozić paluszkiem, albo znikoma szkodliwość społeczna. Tym sposobem każdej wiosny pomarudzimy, ponarzekamy. I wszystko jest, jak było. Za chwilę bujana zieleń zakryje plamy spalonej ziemi. Zapadnie błoga cisza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski