Światła na Mogilskim zostały wyłączone kilka tygodni temu. Takie rozwiązanie miało upłynnić ruch w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Chwalili je i piesi, i rowerzyści, którzy wcześniej zmuszeni byli długo czekać na zielone światło.
Brak ograniczeń w przechodzeniu przez torowisko spowodował jednak, że piesi wchodzący pod nadjeżdżające tramwaje zmuszali motorniczych do gwałtownego hamowania. A pojazdy, zatrzymujące się w tzw. martwych punktach pozbawionych zasilania, nie były w stanie samodzielnie ruszyć w dalszą podróż. Pasażerowie musieli więc pomagać i pchać tramwaje do miejsc, gdzie już jest prąd umożliwiający im jazdę.
Prawdopodobnie to właśnie z myślą o zapobieganiu takim sytuacjom urzędnicy zdecydowali o przywróceniu świateł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?