Sygneczów. Ogień zabrał im wszystko. Trwa zbiórka funduszy na odbudowę domu

FLESZ - Zobacz, jak rozprzestrzeniała się epidemia w Polsce

Historia sygneczowskiego młyna sięgała XVI wieku. Mąka była stąd rozwożona po Sygneczowie i okolicznych miejscowościach przez kilka wieków. Od 1897 roku budynek nazwany od dawna starym młynem należał do jednej rodziny. Przetrwał okres okupacji, kiedy zajęli go Niemcy i późniejsze trudne czasy powojenne, gdy w okresie 1956-1984 stał się własnością państwa.

Historycznego obiektu, który od wielu lat był elementem rodzinnego gospodarstwa agroturystycznego, nie oszczędził jednak ogień.

Pożar wybuchał 10 marca br. krótko po godz. 12. Na szczęście nikomu nic się nie stało, mieszkańcy opuścili płonący budynek przed przybyciem służb ratowniczych. Zniszczenia były jednak tak duże, że trzyosobowa rodzina straciła w jadnej chwili dach nad głową. Tuż po pożarze wydany został zakaz użytkowania obiektu, a potem nakaz jego rozbiórki.

O pomoc w odbudowie domu zaapelowała na zrzutce.pl córka właścicieli młyna Maria Popek. „Spłonęła cała część młyna, a część mieszkalna po akcji pożarowej została całkowicie zalana wodą i zniszczona (…). Stary młyn był jednocześnie domem rodzinnym moich rodziców i siostry. Wraz z rodziną i pomocą strażaków udało nam się powynosić z domu jedynie najpotrzebniejsze rzeczy” - pisze pani Maria.

A dalej: „Rodzice prowadzą małe gospodarstwo rolne, z tego się utrzymują. Są starsi, schorowani, sami nie są w stanie sfinansować budowy nowego domu. Bardzo prosimy o jakiekolwiek wsparcie finansowe, aby zapewnić im dach nad głową. Spotkała nas ogromna tragedia. W jednej chwili spłonął cały dorobek życia kilku pokoleń. Tak niewiele potrzeba aby wszystko stracić...”.

Akcja nazwana „Pomóżmy moim rodzicom wybudować dom, który stracili w pożarze” trwa na portalu zrzutka (https://zrzutka.pl/nzze7j).

Takie samo jest motto licytacji na odbudowę domu rodziny z Sygneczowa, prowadzonych na Facebooku.