Fot. Andrzej Banaś
SYLWESTER. Znamy już program imprezy sylwestrowej, która odbędzie się w tym roku na krakowskim Rynku. Będziemy bawić się przez sześć godzin.Wystąpi ponad 30 artystów.
Organizatorzy zapowiadają, że krakowska impreza będzie największym w Polsce, a także jednym z największych sylwestrów w Europie. W czasie nocy sylwestrowej wystąpi ponad 30 polskich artystów. Goście będą bawić się przez ponad 6 godzin. Impreza rozpocznie się o godzinie 19, a od godz. 20 ruszy transmisja telewizyjna. Zakończenie zabawy zaplanowano po godzinie pierwszej. Nad przygotowaniem wydarzenia czuwać będzie ok. 1000 osób. Koncert będzie można obejrzeć w telewizji TVN. - Bardzo się cieszę, że pozyskaliśmy partnera, dzięki któremu zabawę sylwestrową z Krakowa zobaczą miliony widzów w całej Polsce - mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Imprezę poprowadzą Patrycja Kazadi i Marcin Prokop. W drugim studiu, które zostanie ulokowane w podziemiach Rynku, Agnieszka Szulim i Olivier Janiak przeprowadzą krótkie wywiady z gośćmi. Główna scena stanie na Rynku, między Ratuszem i Sukiennicami i będzie domykać rynek od strony ulicy Brackiej.
Tarasy Muzeum Narodowego na krakowskim Rynku także zamienią się w scenę. O choreografię zadba Augustin Egurrola i tancerze z grupy VOLT.
- Organizatorzy skupili się w tym roku na szczególnym przygotowaniu imprezy pod kątem bezpieczeństwa krakowian - mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego.
- Mieszkańcy i turyści udający się na Rynek powinni pamiętać, że nie zostaną wpuszczeni, jeżeli będą mieli ze sobą szklane butelki, także z szampanem - dodaje Izabela Helbin.
Podobne zaostrzenie przepisów dotyczyć będzie osób spędzających sylwestra w klubach przy Rynku. -- O północy również uczestnicy imprez w klubach nie będą wypuszczani na zewnątrz ze szkłem - informują organizatorzy.
31 grudnia w związku z imprezą zostaną zamknięte niektóre ulice w centrum. Zaplanowano także dodatkowe linie autobusowe, które w tym dniu dowiozą bawiących się na miejsce. Jak informują organizatorzy, krakowianie będą na bieżąco informowani o zmianach w organizacji ruchu.
W tym roku fajerwerki zastąpi pirotechnika sceniczna. - Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że bardzo kosztowny pokaz sztucznych ogni może okazać się zupełnie niewidoczny w przypadku złych warunków pogodowych - wyjaśnia Izabela Helbin.
sylwia.nowosinska@dziennik.krakow.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?