Uwaga - przed sylwestrową imprezą Brodka będzie kolędować w okolicach Żywca FOT. SONY MUSIC POLAND
WTOREK, 31 GRUDNIA, GODZ. 20, RYNEK I STUDIO. Kto chce wypić szampana w Nowy Rok z piękną 26-latką?
- Pierwszy album zabrzmiał całkiem nieźle, jak na nastoletnią debiutantkę wychodzącą z telewizyjnego programu. Dlatego nadal chętnie do niej wracam, choć oczywiście nie w całości. Drugiej płyty nie lubię. Kiedy ją nagrywałam byłam w okresie przejściowym, nie wiedziałam dokładnie, czego chcę, robiłam ją na szybko, powstał więc materiał bez myśli przewodniej, nie wyróżniający się z tego, co wtedy się wydawało - wspominała potem.
Po nagraniu dwóch płyt z muzyką łączącą melodyjny pop z rytmiką R&B, Brodka zrobiła sobie przerwę, aby zastanowić się, jak dalej rozwijać swoją karierę. W tym czasie odkryła zupełnie inną muzykę - przede wszystkim różne rodzaje alternatywy. Nie pozostało to oczywiście bez wpływu na jej kolejne dokonania. Gdy na rynku ukazał się album "Granda!", fani i krytycy padli przed młodą piosenkarką na kolana. Krążek przyniósł odświeżającą wizję nowoczesnego popu, łączącego elektronikę z góralskim folklorem.
- Praca nad płytą była jedną wielką zabawą. Nie stawialiśmy sobie żadnych barier, a wręcz przeciwnie, wiele rzeczy robiliśmy na przekór, graliśmy tak, jak nie powinno się grać. Robienie wszystkiego na opak przynosiło nam ogromną frajdę - dlatego zatytułowałam płytę "Granda!" - podkreślała wokalistka.
W sylwestrową noc Monika będzie miała trudne zadanie. Wystąpi bowiem na dwóch imprezach - na krakowskim Rynku Głównym, a potem w klubie Studio. Czy sobie z tym poradzi? Znając jej energię - na pewno!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?