Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn byłego szefa małopolskiej policji aresztowany po zabójstwie kibica

(BAN)
Śledztwo. Radosław R. ps. Radson przebywa w tymczasowym areszcie już prawie trzy miesiące. Syn byłego komendanta małopolskiej policji i wiceszefa Komendy Głównej Policji jest jednym z 27 podejrzanych w sprawie zabójstwa kibica Wisły pod Multikinem.

– Zastosowaliśmy wobec niego areszt z powodu grożącej wysokiej kary – 10 lat więzienia – oraz z obawy przed matactwem i możliwością ukrywania się – informuje Lucyna Salawa z Prokuratury Rejonowej w Nowej Hucie.

Wcześniej śledczy tego nie ujawniali. Jak mówią – ze względu na dobro postępowania.

Radosław R. był tzw. gniazdowym, czyli kierującym dopingiem Cracovii. Został zatrzymany 11 grudnia 2013 r. Jego ojciec zrezygnował z pracy w policji w kwietniu tego samego roku. Oficjalnie odejście ze stanowiska miało związek z pogarszającym się stanem zdrowia komendanta. Nieoficjalnie pojawiły się spekulacje, że przyczyniły się do tego kłopoty z jednym z synów, który miał brać udział w kibicowskich porachunkach.

Przed odejściem z pracy komendant zapewniał, że nigdy nie ingerował, gdy syn był zatrzymywany. – Podejrzenia o naciski są zupełnie bezpodstawne. Ale jeśli się będą pojawiać, podam się do dymisji – mówił.

Z kolei Mariusz Dąbek, aktualny szef Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” zapewniał niedawno, że Radosław R. nie ma nawet kontaktu z ojcem. Zaprzeczał też, że „Radson” był w jakikolwiek sposób kryty przez policję.

Żaden z funkcjonariuszy nie potwierdza, że przyczyną odejścia z pracy wiceszefa Komendy Głównej była pseudokibicowska działalność jego syna. Ojciec podejrzanego był zastępcą komendanta głównego policji od 16 stycznia 2012 roku.

Pracę w służbach mundurowych rozpoczął w 1991 r., pracował m.in. jako zastępca naczelnika wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. W latach 2000–2004 był wiceszefem Komendy Powiatowej w Zakopanem, a później – zastępcą naczelnika wydziału narkotykowego w krakowskim wydziale Centralnego Biura Śledczego. W 2006 r. przeszedł do CBŚ w Katowicach, potem do Nowego Targu. W marcu 2007 r. został małopolskim komendantem policji.

Do zabójstwa, w sprawie którego został zatrzymany jego syn, doszło 23 września 2012 roku około godz. 23 koło Multikina. Krwawą potyczkę wywołali dwaj mężczyźni, którzy przypadkowo spotkali się pod kinem (obaj pracowali w krakowskim oddziale dużego międzynarodowego koncernu). Doszło między nimi do sprzeczki.

Po ostrej wymianie zdań rozstali się – jeden poszedł do kina, drugi czekał przed budynkiem. Obaj zaczęli jednak wysyłać SMS-y do swoich kolegów i zwoływać ich przed Multikino. O godz. 23 doszło do bijatyki chuliganów Wisły i Cracovii. Zginął 32-letni Dariusz D., kolega mężczyzny, który udał się do kina. Ciosy nożem w plecy prawdopodobnie zadano mu, gdy ratował się ucieczką. Ranny został 40-letni Piotr Ż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski