Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syndrom pierwszej strony na karcie i ogromna liczba głosów nieważnych

(GEG)
Fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Po wyborach samorządach na pewno trzeba będzie wyjaśnić, skąd się wziął znakomity wynik PSL oraz dlaczego oddano rekordową liczbę głosów nieważnych.

Przedstawiciele PSL na swój znakomity wynik wyborczy mają proste wytłumaczenie – ludzie uwierzyli, że od nich zaczyna się samorząd i że przedstawili im świetnych kandydatów i znakomity program wyborczy.

Warte odnotowania jest to, że karty do głosowania w wyborach do sejmików stanowiła książeczka. Na jej pierwszej stronie była lista kandydatów PSL. Wielu wyborców miało problem z odnalezieniem dalszych list.

I z tym związana jest najprawdopodobniej ogromna liczba głosów nieważnych, w wielu komisjach przekraczająca 20 proc. wszystkich oddanych głosów. Wielu głosujących najpierw zaznaczało krzyżyk na pierwszej liście, a potem odnajdywało tę, na którą chciało zagłosować i stawiało krzyżyk. Ala taki głos był nieważny.

- Te wybory muszą być powtórzone, przynajmniej na szczeblu sejmików i powiatów. Mamy ciężki kryzys państwa. Wyniki, które spływają z __komisji, są całkowicie niewiarygodne. Gigantyczna skala głosów nieważnych. Wygrywa PSL. Wielka mistyfikacja – napisał na Twitterze poseł Jarosław Gowin.

To najprawdopodobniej jego reakcja na pojawienie się w internecie cząstkowych danych, według których PSL wygrał wybory aż w 10 województwach. PO okazała się zwycięzcą w 3 regionach, taki sam wynik miało PiS. Roman Giertych tłumaczył w TVN24, że na pewno ludowcy nie wygrają w tylu województwach, ale w kilku mogą być zwycięzcami. – _To pod __znakiem zapytania stawia badania exit poll _– mówił.

Cząstkowe dane pokazane wczoraj wieczorem nie obejmowały dużych miast. To jednak może jeszcze bardziej poprawić wynik Platformy, a więc nawet dać jej zwycięstwo. Tymczasem badanie exit poll pokazało zwycięstwo PiS, którego działacze już fetowali pierwsze od 9 lat zwycięstwo nad Platformą.

I tu już widać zmianę retoryki. O ile tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników szefowa PO premier Ewa Kopacz oznajmiła, że nie będzie kwestionować zwycięstwa PiS, to teraz ze strony tej drugiej partii zaczynają pojawiać się sugestie, że mogło dojść do sfałszowania wyników wyborów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski