Syrzisko zajął miejsce Hojnora

Fot. (JEC)

Syrzisko w 2006 roku startował na radnego z tej samej co Hojnor listy nr 16 Komitetu Wyborczego Wyborców "Porozumienie Sądeckie" w okręgu wyborczym nr 2. Zgodnie z ordynacją wyborczą po stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu radnego, Rada Miasta podejmuje na następnej sesji uchwałę o wstąpieniu na jego miejsce kandydata z tej samej listy, który w wyborach uzyskał kolejno największą liczbę głosów. To właśnie 52-letni Krzysztof Syrzisko miał kolejny wynik na liście - uzyskał 105 głosów.

Nowy radny prowadzi działalność gospodarczą (dwa sklepy), jest członkiem Rady Nadzorczej Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Działa społecznie jako członek Rady Członkowskiej Zespołu Administracji Budynków nr 3 w GSM obejmującego zasięgiem osiedla Gołąbkowice i Westerplatte. Przewodzi tam komisji eksploatacyjno - inwestycyjnej. W Radzie Miasta zasiądzie po raz pierwszy.

Zanim nowy radny złożył przysięgę Rada Miasta negatywnie rozpatrzyła skargę byłego radnego Józefa Hojnora na naruszenie prawa przy wygaszaniu jego mandatu, przez "błędnie zakwalifikowanie jego działalności gospodarczej, jako prowadzonej z wykorzystaniem mienia komunalnego". - W związku z tym, że Pan Józef Hojnor nie przedstawił nowych okoliczności i argumentów prawnych, brak jest podstaw do stwierdzenia naruszenia prawa w zakresie wskazanym w wezwaniu, a w konsekwencji do uchylenia uchwały Rady Miasta - uzasadniała radna Elżbieta Chowaniec, przewodnicząca Komisji Statutowo - Prawnej RM.

Za negatywnym rozpatrzeniem wniosku Hojnora zagłosowało 14 radnych z Klubu PiS.

Natomiast jutro opinię w sprawie legalności uchwały Rady Miasta Nowego Sącza pozbawiającej Hojnora mandatu wyda wojewoda Małopolski. - Do dzisiaj wojewoda nie znalazł dostatecznych powodów, żeby zakwestionować uchwałę Rady Miasta Nowego Sącza w sprawie wygaszenia mandatu radnego Hojnora - powiedział wczoraj "Dziennikowi Polskiemu" Mirosław Chrapusta, dyrektor wydziału prawnego i nadzoru Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie.

(MONK)