Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sytuacja awaryjna

Redakcja
Policjanci działający w rejonie ronda Grzegórzeckiego rzeczywiście czasami kierują samochody na wydzielone torowisko (nie tylko dla tramwajów, ale też autobusów MPK), głównie na odcinku od ronda do Hali Targowej. Zdaniem Federacji Zielonych powoduje to "szereg bardzo negatywnych zjawisk". Zaliczono do nich m.in. blokowanie ruchu tramwajowego i poważne straty czasu pojazdów komunikacji publicznej, które przewożą zdecydowanie większą liczbę osób niż poruszające się tym samym ciągiem samochody osobowe. Prezes Zarządu Federacji Zielonych - Kraków Olaf Swolkień uważa, że w ten sposób tworzy się sytuacje precedensowe - "sprzyjające ignorowaniu prawa przez kierowców samochodów osobowych". Zwrócono uwagę, że priorytety dla komunikacji zbiorowej na wielu ulicach wprowadzane są w Krakowie od kilku lat i większość mieszkańców zdążyła się już do tego przyzwyczaić, a kierowcy, w zdecydowanej większości, stosują się do tych zasad, nie wjeżdżając na zakazane dla nich pasy. "Jednak poprzez takie, niezrozumiałe działanie policji drogowej, jak na ul. Grzegórzeckiej - wypracowane z trudem zasady sprawiedliwego i akceptowanego podziału przestrzeni drogowej pomiędzy pojazdy indywidualne a tramwaje i autobusy - są niweczone" - uważają protestujący ekolodzy, którzy dodają że "kuriozalne jest wpuszczanie samochodów na torowisko zwłaszcza wtedy, gdy powstają potężne korki drogowe - wywołane przez nadmierny ruch samochodowy - i gdy właśnie wtedy pasy dla komunikacji zbiorowej funkcjonują najbardziej czytelnie. Kierowanie przez policję ruchem drogowym w taki sposób jest nie tylko niezgodne z funkcjonalnym przeznaczeniem danego pasa ruchu i niweczy korzyści dla znacznie większej liczby mieszkańców, którzy poruszają się tramwajami, ale przede wszystkim jest precedensem niespotykanym w skali europejskiej, gdzie powszechnie występują priorytety dla komunikacji miejskiej, a policja bardzo skutecznie je egzekwuje". Nadawanie priorytetów w ruchu pojazdom komunikacji miejskiej jest - jak zaznaczono - także przyznaniem faktycznej alternatywy mieszkańcom, którzy świadomie wybierają komunikację miejską i chcą dotrzeć tramwajem do centrum miasta, bez niepotrzebnego stania w korkach, których tramwaje i autobusy nie tworzą.

Ekolodzy zaapelowali do policji o to, by nie kierowano aut na wydzielony pas na ul. Grzegórzeckiej, gdyż jest to "ciche przyzwolenie dla łamania prawa w innych częściach Krakowa"

Federacja Zielonych zaapelowała do szefa krakowskiej policji, by zaniechano "praktyki kierowania przez policję drogową pojazdów indywidualnych na wydzielony pas tramwajowo-autobusowy na ul. Grzegórzeckiej". Dodano, że obserwowano to "ze zdumieniem i niedowierzaniem".

Federacja Zielonych wprawdzie przyznaje, że policja drogowa ma prawo kierować ruchem drogowym, wykraczając poza obowiązujące na danym odcinku znaki drogowe, a także podejmować decyzję o czasowej zmianie organizacji ruchu, jednak, jej zdaniem, zmiany takie powinny dotyczyć przede wszystkim sytuacji awaryjnych i nadzwyczajnych, wynikających z zagrożenia bezpieczeństwa bądź sytuacji zagrożenia zdrowia i życia mieszkańców. FZ uważa, że wpuszczanie ruchu samochodowego na specjalne pasy, w celu zmniejszenia korków tworzących się przez cały dzień w ciągu ul. Dietla i al. Pokoju oraz w rejonie ronda Grzegórzeckiego, nie może być uznane za sytuację awaryjną. Dodano, że pas tramwajowo-autobusowy na ul. Grzegórzeckiej jest zarazem pasem bezpieczeństwa, np. dla karetek pogotowia ratunkowego wyjeżdżających z ul. św. Łazarza czy też z zespołu szpitalnego w rejonie ul. Śniadeckich i Kopernika.
Zaapelowano więc o zaprzestanie "stosowania takich praktyk" przez policję drogową, także z tego powodu, by nie było "cichego" przyzwolenia dla łamania prawa w innych częściach Krakowa na wydzielonych pasach tramwajowych i autobusowych.
Zdaniem policji drogowej sytuacja, m.in. na ul. Grzegórzeckiej, jest jednak awaryjna i dlatego zastosowano takie rozwiązanie. - To zdecydowanie upłynnia ruch, gdyż naczęści ulicy jest tylko jeden pas dla samochodów; nawysokości ul. św. Łazarza ulica się rozszerza itam już auta zjeżdżają ztorowiska. Samochody osobowe nie blokują tramwajów iautobusów, gdyż są puszczane tylko wtedy, gdy pas jest pusty; ponadto są naten pas kierowane czasami, anie przez cały czas -wszystko zależy odsytuacji. Pozakończeniu przebudowy ronda Mogilskiego takie rozwiązania nie będą już tam stosowane_-___powiedziano nam w Sekcji Ruchu Drogowego KMP. (J.ŚW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski