Sytuacja się wyklarowała. Polka skazana na sukces?

To będzie przedwczesny finał, bo w sobotę w WTA Katowice Open spotkają się rozstawiona z nr 1 Radwańska i turniejowa "trójka" Włoszka Camila Giorgi (początek o godz. 19). Drugą parę półfinałową tworzą Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova (nr 8) i Belgijka Alison Van Uytvanck.

Przed piątkowym spotkaniem Radwańska dwa razy spotkała się z Koukalovą (w 2006 i 2007 roku) i dwa razy wygrała bez straty seta. Teraz też nie miała żadnych problemów. Zwyciężyła 6:1, 6:1. Mecz trwał zaledwie 57 minut.

- Od początku meczu robiłam to, co do mnie należało - oceniała Polka. - Starałam się urozmaicać grę, aby wybić Czeszkę z rytmu. Sobotni mecz z Giorgi będzie jeszcze szybszy pod względem wymian i trudniejszy. Włoszka dobrze czuje się w Katowicach, miała też dobry turniej przed rokiem. Pamiętam nasz mecz w Wimbledonie, ale to będzie inne spotkanie, na innej nawierzchni.

Radwańska do tej pory grała z Giorgi tylko raz - w 2012 roku w Wimbledonie wygrała 6:2, 6:3. Włoszka jest na 34. miejscu w rankingu (Polka - dziewiąta). Giorgi rok temu przegrała w finale w Katowicach z Cornet.

Broniąca tytułu Francuzka na ćwierćfinale zakończyła tegoroczną przygodę z turniejem singla w Katowicach. Cornet uległa Słowaczce Annie Karolinie Schmiedlovej 2:6, 0:6. Francuzka, rozstawiona z nr 2., przegrała nie tylko z rywalką, ale z kontuzją mięśnia uda. Doszedł też element zmęczenia, bo w deblu w parze z Polką Magdą Linette są w półfinale. W sumie był to jej piąty mecz - miała dwa deblowe i trzy singlowe.

Z turniejem pożegnała się też rozstawiona z nr 7 Belgijka Kirsten Flipkens, która przegrała ze swą rodaczką Alison Van Uytvanck. Natomiast na ćwierćfinale zatrzymała się sensacyjna Jelizawieta Kuliczkowa. Rosjanka w finale kwalifikacji przegrała z Linette, ale awansowała do turnieju głównego jako lucky looser (szczęśliwa przegrana).

W I rundzie oddała tylko gema Urszuli Radwańskiej, a w drugim meczu nie poradziła sobie z nią Estonka Kaia Kanepi (6:1, 6:2). W końcu 17-latkę zastopowała Giorgi, choć łatwo nie było - Włoszka wygrała 6:3, 6:4. Rosjanka prowadziła w drugim secie już 4:0... Tenisistki spędziły na korcie godzinę i 22 min.

Wyniki
Ćwierćfinały singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 1) - Klara Koukalova (Czechy) 6:1, 6:1; Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja, 8) - Alize Cornet (Francja, 2) 6:2, 6:0, Camila Giorgi (Włochy, 3) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja) 6:3, 6:4; Alison Van Uytvanck (Belgia) - Kirsten Flipkens (Belgia, 7) 6:2, 6:4; II runda: A. Radwańska - An-Sophie Mestach (Belgia) 6:3, 6:1.