Za motocyklistą jadącym zakopianką z olbrzymią prędkością ruszył nieoznakowany radiowóz. Kamera z rejestratorem i fotoradarem zapisywała jego kolejne wykroczenia.
– Kiedy funkcjonariusze usiłowali zatrzymać pirata, sygnalizując polecenie tzw. lizakiem, dodał on ...gazu – relacjonuje Marek Korzonek z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.
Motocyklista zjechał z głównej drogi, radiowóz za nim. Zatrzymanie go nie było łatwe, gdyż zajeżdżał on pas z lewej strony. Idący poboczem mężczyzna w ostatniej chwili wyskoczył na skarpę, dzięki czemu uniknął potrącenia przez motor. Kierowcy samochodów musieli gwałtownie hamować. Rekordowe prędkości motocyklisty przekroczyły 150 km/h w terenie zabudowanym. Szaleńczy rajd mężczyzna zakończył… wjeżdżając w policyjny samochód.
28 letni ,,rajdowiec” był trzeźwy. Dlaczego uciekał? – Nie miał prawa jazdy, które zostało mu odebrane wyrokiem sądu. Nie miał także ubezpieczenia OC na motocykl – informuje Korzonek. Policjanci wystawili mu w sumie 16 mandatów na kwotę 7,7 tys. zł. Zapłaci też karę za jazdę bez OC, a także za wymianę drzwi w policyjnym samochodzie. Przed sądem będzie musiał tłumaczyć, dlaczego nie respektuje zakazu prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?