Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szamba w Proszowicach muszą zaczekać

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Beczkowozy mają reglamentowany wjazd na oczyszczalnię ścieków
Beczkowozy mają reglamentowany wjazd na oczyszczalnię ścieków Aleksander Gąciarz
Z powodu remontu oczyszczalnia ścieków w Proszowicach musiała ograniczyć przyjmowanie nieczystości dowożonych beczkowozami. Utrudnienia potrwają jeszcze około dwóch tygodni.

– Zadzwoniłem do właściciela wozu asenizacyjnego, który zawsze wywozi mi szambo. Chciałem zamówić usługę. Usłyszałem, że przyjedzie, gdy tylko oczyszczalnia zostanie otwarta. Czekam już cztery dni. Za chwilę zatka mi się kanalizacja albo wszystko wyleje się na podwórko – mówi nasz rozmówca, mieszkaniec jednej z podproszowickich miejscowości.

Właściciele firm asenizacyjnych potwierdzają. – Od połowy ubiegłego tygodnia oczyszczalnia jest dla nas praktycznie zamknięta. Nie wiemy, jak długo to potrwa. Powodem jest podobno wymiana osadu – słyszymy.

Prezes spółki Wodociągi Proszowickie Waldemar Wołek mówi, że przyczyną powstałych utrudnień są prace eksploatacyjno-konserwacyjne jednej z dwóch linii technologicznych, odpowiedzialnych za oczyszczanie ścieków.

– Musieliśmy te prace wykonać gdyż z czasem na dnie zbiornika gromadzą się różne zanieczyszczenia: szmaty, osady, namuły... To wszystko twardnieje, zmniejsza pojemność zbiorników i zaburza właściwą pracę oczyszczalni. Dlatego zbiorniki bioreaktorów winny być czyszczone co pięć lat. Prawdopodobnie nie były oczyszczane znacznie dłużej. Wymogi pozwolenia wodno-prawnego dla oczyszczanych ścieków wymusiły nasze działania. Przystąpiliśmy do prac, aby uniknąć ryzyka ewentualnych kar - wyjaśnia.

Prezes Wołek zapewnia, że prowadzone prace nie miały wpływu na przyjmowanie ścieków, które dopływają kanalizacją. Ograniczenia dotyczą wyłącznie tych, dowożonych beczkowozami. O ile zwykle na oczyszczalni przyjmowanych jest około 20 samochodów dziennie, teraz zaledwie kilka. – Ścieki dowożone zawierają skoncentrowany ładunek zanieczyszczeń, często są zagnite z powodu długiego zalegania w szambie. A nasza oczyszczalnia wymaga sporych nakładów na przystosowanie do oczyszczania większych ilości ścieków dowożonych – mówi prezes.

Według zapowiedzi ograniczenia dla wozów asenizacyjnych mogą potrwać jeszcze do dwóch tygodni. To spory problem, bo większość gospodarstw domowych w gminie Proszowice nie jest podłączona do sieci kanalizacyjnej.

W perspektywie jest również remont drugiej z linii technologicznych oczyszczania ścieków. Będzie to wykonane w ramach modernizacji obiektu, na który gmina uzyskała dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 20

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski