Bez narkozy
Rozgrzebane jest znowu nasze miasto, rozbebeszone są niektóre ulice. Drogowcy zabrali się do czynu, kierowcy błądzą, piesi omijają liczne przeszkody na swojej drodze.
(mab)
Rozgrzebane jest znowu nasze miasto, rozbebeszone są niektóre ulice. Drogowcy zabrali się do czynu, kierowcy błądzą, piesi omijają liczne przeszkody na swojej drodze.
(mab)
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.