Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szansa dla Pazdana

Tomasz Dębek
Na wczorajszej gali Ekstraklasy Michał Pazdan (w środku) odebrał nagrodę dla najlepszego obrońcy sezonu
Na wczorajszej gali Ekstraklasy Michał Pazdan (w środku) odebrał nagrodę dla najlepszego obrońcy sezonu fot. Andrzej Szkocki
Piłka nożna. Kamil Glik i... długo nic – tak wygląda sytuacja na środku obrony reprezentacji Polski, która przygotowuje się do sobotniego meczu z Gruzją w eliminacjach Euro 2016.

Glik, kapitan Torino, przez cały sezon imponował formą. Został wybrany do jedenastki sezonu Serie A, a jego nazwisko pojawia się w kontekście transferów do coraz mocniejszych klubów. Media spekulują o zainteresowaniu jego osobą Wolfsburga, Tottenhamu, Borussii Dortmund, a nawet Manchesteru City i Bayernu. Polak wyceniany jest nawet na 15 milionów euro.

W sobotnim spotkaniu z Gruzją Glik jednak nie zagra. W marcowym meczu z Irlandią dostał trzecią żółtą kartkę w kwalifikacjach i czeka go przymusowa pauza. Kto go zastąpi?

Niekwestionowane miejsce w składzie ma stoper saudyjskiego Al-Ittihad Łukasz Szukała. Wspólnie z Glikiem zagrał w pięciu dotychczasowych meczach eliminacyjnych (strzelił jednego gola, z Gibraltarem). Przed jego transferem do Arabii Saudyjskiej wielu miało obawy, czy nie skreśla swojej kariery reprezentacyjnej, ale Adam Nawałka wciąż mu ufa. 31-letni stoper gra regularnie, utrzymuje wysoką dyspozycję i trudno wyobrazić sobie, żeby z Gruzją usiadł na ławce. Pytanie brzmi więc, kto zagra obok niego.

Od pierwszego dnia mojej pracy prowadziliśmy szerszą selekcję. Jesteśmy doskonale zorientowani, jeśli chodzi o dyspozycję zawodników. Ci, którzy będą gotowi na mecz z Gruzją w pełni spełniają nasze oczekiwania, jeśli chodzi o jakość gry _– przekonuje Nawałka. – _Do kadry dołączył m.in. Michał Pazdan, który w ostatnich spotkaniach ekstraklasy pokazywał wysoką formę. Wzbogacił on nasz wybór, jeśli chodzi o __środek obrony. Jestem przekonany, że formacja defensywna będzie spisywała się bardzo dobrze.

Faktycznie, wychowanek krakowskiego Hutnika wyrósł na jednego z najlepszych obrońców ekstraklasy. W dużej mierze dzięki Pazdanowi Jagiellonia niemal do końca walczyła o mistrzostwo Polski. Niepokój wzbudziła jednak kontuzja, której doznał w środowym meczu z Pogonią. Przedwcześnie opuścił boisko i nie zagrał już w ostatnim spotkaniu sezonu, z Lechią.

_– Michał doznał stłuczenia mięśnia czworogłowego podczas środowego meczu, musiał zejść z boiska. Ale według doktora Jacka Jaroszewskiego nie jest to poważny uraz, mamy wszystko pod kontrolą. W poniedziałek powinien być gotowy do treningu _– uspokajał jednak Nawałka. Miał rację. Na rozpoczynającym oficjalne zgrupowanie treningu Pazdan uczestniczył z kolegami we wszystkich zajęciach.

Minimalne szanse na występ ma inny z powołanych ligowców, Rafał Janicki. 22-letni stoper Lechii nie zagrał jeszcze żadnego meczu w pierwszej reprezentacji, był rezerwowym w listopadowym spotkaniu towarzyskim ze Szwajcarią oraz marcowym meczu o punkty z Irlandczykami. Być może w końcu zaliczy debiut w biało-czerwonych barwach, ale w sparingu z Grecją (w przyszły wtorek w Gdańsku). –_ Będę dysponował szerszą grupą zawodników. To gwarantuje nam spokojne podejmowanie decyzji kadrowych w przypadkach nagłych urazów i chorób. Dla wyróżniających się zawodników w meczach ligowych będzie to doskonała okazja do pokazania swoich umiejętności i potencjału gry w reprezentacji narodowej _– komentarz Nawałki do powołań (za łączynaspiłka.pl) wydaje się to potwierdzać.

Kandydatem do zastąpienia Glika jest też Marcin Komorowski, który zaliczył dobry sezon w barwach Tereka Grozny. Zagrał w 25 (na 30 możliwych) meczach ligowych, spisywał się bardzo solidnie. W ostatnim miesiącu sezonu spędził jednak mniej minut na boisku – tylko 91 w pięciu czerwcowych meczach. Z tego powodu Nawałka może w sobotę postawić na kogoś innego.

Stawkę stoperów uzupełnia Thiago Cionek. Brazylijczyk z polskimi korzeniami grający na co dzień we włoskiej Modenie (Serie B) był filarem defensywy tego klubu. Nie wiemy jednak, czy traktować to jako pozytyw. Drużyna uratowała się przed spadkiem dopiero w barażach. Do obrony kibice nie mogli mieć jednak większych pretensji. W 42 meczach Modena straciła tylko 39 goli. Cionek tradycyjnie był widoczny w statystykach zawodników najczęściej karanych kartkami.

W sobotę przekonamy się, jaki Nawałka ma plan na zastąpienie Glika. W dotychczasowych meczach okazywało się, że pomysły selekcjonera zwykle są trafne, nawet jeśli niektórzy uznawali je za kontrowersyjne. Czy i tym razem Nawałka będzie miał nosa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski